Krakowscy policjanci zidentyfikowali zwłoki mężczyzny, które w 2007 roku znaleziono w kamieniołomach w Kryspinowie. To Mirosław Piejko, były więzień z Chojnic. Policja podejrzewa, że mężczyzna mógł zostać zamordowany, dlatego prosi o kontakt wszystkie osoby, które mogły mieć z nim kontakt.
– Tożsamość zwłok ustalili eksperci z Laboratorium Kryminalistycznego w wydziału dochodzeniowo-śledczego KWP w Krakowie – powiedziała Katarzyna Padło z małopolskiej policji.
5 lat bez tożsamości
Zwłoki odkryto 10 grudnia 2007 roku na terenie nieczynnego kamieniołomu w Kryspinowie (pow. krakowski). Funkcjonariusze od samego początku podejrzewali, że ciało znalazło się tam w wyniku zabójstwa, jednak nie mieli na to wystarczających dowodów. Mimo że postępowanie zostało po jakimś czasie umorzone, policjanci nie porzucili tej sprawy i pracowali nad nią dalej.
Jak ustalili, Mirosław Piejko w 2007 roku opuścił zakład karny w Tarnowie, w którym spędził kilka ostatnich lat. Po wyjściu na wolności nie pojawił się jednak w miejscu, które wskazał jako adres czasowego pobytu. Od tego momentu niewiele wiadomo.
Policja prosi o kontakt
Funkcjonariusze, którzy prowadzą sprawę mężczyzny, proszą o kontakt wszystkie osoby, które mogą pomóc policji w ustaleniu jego losów po opuszczeniu zakładu karnego. Policjantom zależy na informacjach dotyczących miejsca pobytu byłego więźnia po odbyciu kary, osób, z którymi się kontaktował i miejsc pracy. Policja zapewnia pełną anonimowość.
Osoby mogące udzielić takich informacji mogą dzwonić na numer (12) 413 44 44 lub do najbliższej jednostki policji.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/policja