Radomska prokuratura okręgowa wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy ABW. Sprawa dotyczy przeszukania w mieszkaniu członka komisji weryfikacyjnej WSI z maja br., kiedy agenci ABW zarekwirowali kamerę dziennikarzy TVP.
O wszczęciu śledztwa poinformowała na swoich swoich stronach internetowych Telewizja Polska. Jak głosi komunikat TVP, zostało ono wszczęte w poniedziałek.
Do rewizji osobistej i zabrania dziennikarzom "Misji specjalnej" sprzętu doszło 13 maja podczas przeszukania, które ABW prowadziła w domu członka komisji weryfikacyjnej WSI Piotra Bączka. Cała sprawa miała związek ze śledztwem dotyczącym płatnej protekcji przy weryfikacji żołnierzy b. WSI, w którym podejrzane są dwie osoby - Aleksander L. i Wojciech S.
Dziennikarzom, którzy weszli do mieszkania Bączka i próbowali filmować akcję ABW, funkcjonariusze Agencji odebrali kamery. Dziennikarze skarżyli się też na upokarzającą rewizję osobistą i złożyli w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez funkcjonariuszy ABW.
Według komunikatu, w doniesieniu złożonym do prokuratury padły m.in. zarzuty "dokonania bezpodstawnego i bezprawnego zatrzymania narzędzi pracy w postaci kamery i nośnika magnetycznego, dokonania bezpodstawnej i bezprawnej rewizji osobistej, naruszenia nietykalności osobistej poprzez szarpanie, wyrwanie kamery i telefonu komórkowego, upokarzającego obmacywania w miejscach intymnych, składania gróźb karalnych z uzasadnionym podejrzeniem ich spełnienia oraz stosowania innychform przemocy fizycznej".
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24