- Prezydent uczynił ze swojej kancelarii kawałek PiS-owskiego państwa na wygnaniu, z telewizją z PiS-owskimi klakierami, CBA i IPN - przekonywał w programie "Kropka nad i" Stefan Niesiolowski (PO). Głowy państwa bronił były poseł PiS Kazimierz Michał Ujazdowski (Polska XXI).
- Traktujecie Lecha Kaczyńskiego sto razy gorzej niż PZPR- owców - oburzał się Ujazdowski.
- Bo on jest o wiele gorszy - uciął z kolei poseł Niesiołowski.
"Z prezydentem nie da się ułożyć"
Według Niesiołowskiego, "racją bytu prezydenta jest zwalczanie Platformy Obywatelskiej". - Wetuje nasze ustawy, nie da się z nim ułożyć, jest zajadły – wyliczał marszałek.
Jego zdaniem, Kancelaria Prezydenta przypomina PiS-owski rząd na wygnaniu. - To są kawałki prawdziwej Polski, bo wszystko inne, zdaniem Kaczyńskich, to jest agentura i korupcja - mówił Niesiołowski. Zachowanie prezydenta - jego zdaniem - jest próbą zmiany wyniku wyborów parlamentarnych i tworzeniem "nowej siły politycznej". - I oni z tego chcą wyprowadzić uderzenie i odzyskać rządy - wieszczył marszałek.
"TVP to telewizja stanu wojennego"
Niesiołowski podkreślił też, że Lech Kaczyński "używa" mediów publicznych do walki z PO. Według niego, TVP przypomina "telewizję stanu wojennego". – Audycje Wildsteina, Lichockiej, Pospieszalskiego – czym to się różni? Przecież to są audycje w swojej istocie przypominają marzec '68 albo stan wojenny - mówił marszałek.
"Wyeliminować szkodników"
Na zarzuty Ujazdowskiego, że PO zamiast rządzić jest wyłącznie "antyPiS-em", Niesiołowski zapewniał, że jego partia chce rządzić, ale przeszkadza jej "PiS-owski aktywny polityk – Lech Kaczyński". - Trzeba wyeliminować Kaczyńskich – dwóch największych szkodników demokracji. Niech już nigdy ci panowie Polską nie rządzą - zaapelował polityk PO.
Mimo ostrej krytyki własnego autorstwa, Niesiołowski przeprosił PiS i prezydenta za wypowiedź Janusza Palikota na temat słów "won gnoju", które rzekomo miał wypowiedzieć Lech Kaczyński pod adresem szefa BOR-u, Mariana Janickiego. Nikt nie potwierdził takiej wypowiedzi.
Ujazdowski: Schować ludzi warczących
Natomiast Kazimierz Michał Ujazdowski, chociaż przyznał, że wiele ruchów prezydenta mu się nie podoba, to mimo wszystko jest to głowa państwa i z tego powodu należy mu się szacunek. - Nie można naruszać jego autorytetu, bo stracimy na tym wszyscy - przekonywał. Powstrzymanie takich ludzi jak Janusz Palikot, to - według Ujazdowskiego - zachowanie minimum szacunku. O postawie PO, która nie ukarała Palikota za jego wybryki mówił, że to przyzwalanie na obrażanie głowy państwa.
Polityk Polski XXI przyznał jednak, że nie wszystkie prezydenckie weta "bronią się", bo niektóre są wyrazem walki politycznej. - Między PiS i PO wciąż trwa walka wyborcza - dodał. Podkreślił, że warunkiem ponadpartyjnego porozumienia jest "schowanie ludzi warczących". - Idą czasy, żeby rozmawiać - zakończył.
"Czepianie się i polityczna awantura"
Złożenie przez PiS wniosku o odwołanie marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego - według Stefana Niesiołowskiego - jest "czepianiem się" i "polityczną awanturą". - To, co mówi Gosiewski jest absurdalne, bez sensu - mówił o uzasadnieniu przez szefa klubu PiS złożonego wniosku. Niesiołowski uważa, że po prostu Bronisława Komorowskiego PiS nie lubi, a chęć jego odwołania jest wyrazem nienawiści partyjnej.
Ujazdowski: Komorowski powinien przeprosić
Również w opinii Ujazdowskiego, wniosek PiS jest aktem permanentnej walki między PiS a PO. W dodatku dokument ten nie ma silnych podstaw i sensu.
Jednocześnie były wiceszef PiS zaznaczył, że wypowiedź marszałka Komorowskiego na temat prezydenta była niepotrzebna. - Oczekuję od marszałka kroku w stronę naprawy szkód, byłoby najlepiej żeby za te słowa przeprosił - ocenił.
Zapowiedział, że podczas głosowania nad wnioskiem wstrzyma się od głosu. Ta zapowiedź wzburzyła Niesiołowskiego, który uznał, że Ujazdowski wstrzymuje się od głosu w każdej ważnej sprawie. – Wszystko co mówi jest miałkie i nieokreślone, bo chce się przypodobać nie wiadomo komu - stwierdził. - W targaniu się po szczękach Niesiołowski nie jest osobą drugorzędną - odpowiedział Kazimierz Michał Ujazdowski.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24