W towarzystwie osób w koronach i królewskich pelerynach prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki przyjechał do Warszawy, by złożyć obywatelski projekt ustawy ws. przywrócenia święta Trzech Króli. Wolne 6 stycznia chce mieć ponad milion Polaków - tyle zebrano podpisów.
Prezydent Łodzi ma nadzieję, że na parlamentarzystach liczba zgromadzonych podpisów zrobi wrażenie i drugi raz projektu ustawy nie odrzucą w głosowaniu. - Myślę, że jak jest taka liczba potencjalnych wyborców, to warto się z tym liczyć, bo mogą się obrazić – zaznacza Kropiwnicki. I dodał: - Nie walczymy o nowy dzień, tylko przywrócenie tego, który już był. Święto Trzech Króli było z nami od tysiąca lat. A towarzysz Gomułka w szale nienawiści do Kościoła i wierzących Polaków zlikwidował je.
10-krotnie więcej niż trzeba
Do czwartku do komitetu, którego pełnomocnikiem jest Kropiwnicki napłynął 1 milion 36 tysięcy podpisów osób popierających tę inicjatywę. Do tej pory sprawdzono i zweryfikowano 840 tys. podpisów. Kolejnych 90 tys. przejrzano. Pocztą napływają kolejne. prezydent Łodzi zapowiedział, że w piątek do Sejmu zawiezione zostaną tylko listy ze zweryfikowanymi podpisami. Kolejne mają zostać dowiezione do stolicy w poniedziałek.
Myślę, że jak jest taka liczba potencjalnych wyborców, to warto się z tym liczyć, bo mogą się obrazić. Jerzy Kropiwnicki, prezydent Łodzi
- Jestem bardzo zadowolony. To ponad 10-krotnie więcej niż ustawa od nas wymaga. Chcieliśmy tutaj dokonać takiej silnej demonstracji, że Polacy tego rzeczywiście chcą, że im na tym święcie bardzo zależy i że chcą mieć dzień wolny w święto Trzech Króli – komentuje wynik Kropiwnicki.
Walka trwa
Po raz pierwszy o projekcie ustawy zrobiło się głośno na początku ubiegłego roku. W Łodzi zawiązał się komitet inicjatywy ustawodawczej, a jego pełnomocnikiem został Kropiwnicki. Przez kilka miesięcy zbierano podpisy. Pod projektem podpisało się ponad pół miliona osób.
W połowie października ubiegłego roku Sejm w głosowaniu odrzucił jednak projekt. Za przyjęciem wniosku PO o jego odrzucenie opowiedziało się wówczas 207 posłów, przeciw było 186. Od głosu wstrzymało się dwóch. Zaraz po głosowaniu Kropiwnicki zapowiedział, że z inicjatywy nie zrezygnuje i oświadczył, że następnym razem inicjatorzy przywiozą do Sejmu milion podpisów poparcia. Jak powiedział, tak zrobi.
Inicjatorzy projektu podkreślają, że Święto Trzech Króli - 6 stycznia - jest najstarszym ze świąt chrześcijańskich, a katolicy mają w tym dniu obowiązek uczestnictwa we mszy tak jak w niedzielę. Obecnie jako dzień wolny od pracy obchodzone jest w dziewięciu krajach UE m.in. w Niemczech, Grecji, Hiszpanii, Włoszech, Austrii, a także w Szwecji i Finlandii. Przypominają także, że w Polsce do 1960 roku dzień Trzech Króli był obchodzony jako święto i był to jednocześnie dzień wolny od pracy.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24