Aż 52 proc. Polaków uważa, że żaden reprezentant polskiej sceny politycznej nie zasługuje na tytuł polityka roku 2011 - wynika z sondażu CBOS. Według pozostałych ankietowanych, takie miano najbardziej należy się Bronisławowi Komorowskiemu i Donaldowi Tuskowi (po 11 proc. wskazań). Kolejne miejsce zajął Jarosław Kaczyński (5 proc.).
Polacy mieli odpowiedzieć na otwarte pytanie, które brzmiało: "Któremu z polskich polityków należy się miano polityka roku 2011? Chodzi o człowieka, który najlepiej działał, zrobił najwięcej w interesie kraju, społeczeństwa, ludzi takich jak Pan(i)". Jak się okazało, ponad połowa ankietowanych (52 proc.) nie wymieniła żadnego takiego polityka. Z tej grupy aż 27 proc. pytanych stwierdziło, że żadne nazwisko nie przychodzi im na myśl, ponieważ nie interesują się polityką, a kolejne 25 proc. uznało, że żaden ze znanych im polityków nie zasłużył na takie wyróżnienie.
Dalej - Sikorski, Palikot i Ziobro
Pozostali respondenci wymienili w sumie ponad 50 nazwisk polityków, z których jednak tylko sześciu uzyskało przynajmniej po 2 proc. głosów.
Po prezydencie, premierze i prezesie PiS kolejne miejsca w rankingu na najbardziej zasłużonego polityka 2011 roku zajęli szef MSZ Radosław Sikorski (4 proc.) i Janusz Palikot (3 proc.). Dwóch na stu respondentów uznało, że tytuł ten należy się liderowi tworzącego się ugrupowania Solidarna Polska - Zbigniewowi Ziobrze.
Po 1 proc. wskazań uzyskali: szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak, minister kultury Bogdan Zdrojewski, polityk SLD Ryszard Kalisz, marszałek Sejmu Ewa Kopacz oraz lider Nowej Prawicy Janusz Korwin-Mikke i b. szef SLD Grzegorz Napieralski.
Było trudniej, ale wynik ten sam
CBOS zwraca uwagę, że w tym roku Polacy mieli nieco większe niż przed rokiem trudności z przyznaniem tytułu polityka roku. Wyniki tegorocznego plebiscytu są niemal dokładnym powtórzeniem ubiegłorocznego rankingu. Ponownie na czele plasują się premier Donald Tusk oraz prezydent Bronisław Komorowski, który przed rokiem uzyskał tylko minimalnie - o 1 pkt proc. - słabszy wynik od szefa rządu.
Na drugiej pozycji - z takim samym rezultatem jak w 2010 r. - znajduje się prezes PiS Jarosław Kaczyński. Niewielkie zmiany są na dalszych pozycjach rankingu. Obecnie jako pretendenta do tytułu polityka roku badani nieco częściej wskazywali Sikorskiego i Palikota, natomiast mniej osób optowało za kandydaturą Napieralskiego.
Merkel wyprzedza Obamę
Politykiem roku 2011 w wymiarze międzynarodowym jest dla Polaków kanclerz Niemiec Angela Merkel. Do tego tytułu typowało ją 19 proc. ankietowanych. CBOS zauważa, że drugie miejsce ze zdecydowanie mniejszą liczbą wskazań zajmuje prezydent USA Barack Obama (8 proc.).
Na kolejnych miejscach z bardzo niewielką już jednak liczbą głosów plasują się szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek - obecny także na liście polityków krajowych - oraz prezydent Francji Nicolas Sarkozy (po 2 proc.). Wśród kandydatów do tytułu polityka roku 2011 brano też pod uwagę przewodniczącego Komisji Europejskiej Jos‚ Manuela Barroso, byłego premiera Włoch Silvia Berlusconiego oraz premiera Rosji Władimira Putina (po 1 proc.).
Kanclerz Niemiec Angela Merkel zdobyła tytuł polityka roku po raz czwarty - poprzednio tytuł ten Polacy pytani przez CBOS przyznawali jej w latach 2006, 2007 i 2010.
Badanie przeprowadzono w dniach 1-8 grudnia 2011 r. na liczącej 950 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Źródło: PAP