- Nie było żadnych podstaw do zatrzymania lekarki i nałożenia jej kajdanek - uznał w poniedziałek Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim. Sąd rozpatrywał zażalenie lekarki z piotrkowskiego szpitala, która została zatrzymana przez policję po tym, jak odmówiła pobrania krwi na obecność wirusa HIV zatrzymanemu przez policję mężczyźnie.
- Sąd orzekł, że zatrzymanie lekarki było bezpodstawne - poinformowała rzecznik Okręgowej Izby Lekarskiej (OIL) w Łodzi Adriana Sikora. - W ocenie sądu nie zachodziła żadna obawa, że kobieta może utrudniać postępowanie - mówi rzeczniczka Sądu Okręgowego w Piotrkowie Tryb., Iwona Szybka. Sprawa toczyła się za zamkniętymi drzwiami, postanowienie sądu jest prawomocne.
Odmówiła pobrania krwi
Lekarka odmówiła pobrania krwi na obecność m.in. wirusa HIV zatrzymanemu przez policję mężczyźnie. Następnego dnia kobieta została zatrzymana przez policję i usłyszała zarzut utrudniania postępowania przygotowawczego, za co grozi kara do pięciu lat więzienia.
Pomogła Okręgowa Izba Lekarska
Lekarka zwróciła się w tej sprawie o pomoc do Okręgowej Izby Lekarskiej. Skargę w sprawie postępowania policji Izba wysłała m.in. do ministra SWiA, Komendanta Głównego Policji i Rzecznika Praw Obywatelskich.
- Decyzja sądu jest decyzją niezawisłego organu i dotyczy tylko części tej sprawy - mówi podinsp. Joanna Kącka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Dodała, że komendant wojewódzki policji w Łodzi już wcześniej polecił wydziałowi kontroli przeprowadzenie czynności sprawdzająco-wyjaśniających w tej sprawie.
"Zgodnie z prawem"
Zdaniem Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi - lekarka postąpiła zgodnie z prawem. Odmówiła pobrania krwi na obecność wirusa HIV, bo zatrzymany nie wyraził na to zgody. Poza tym piotrkowski szpital nie prowadzi tzw. profilaktyki poekspozycyjnej (postępowanie w przypadku podejrzenia możliwości zakażenia) dla osób nie będących jego pracownikami. W związku z tym dyżurujący tam lekarze nie mogą przeprowadzać testów na obecność HIV na życzenie takich osób.
Zdaniem OIL policjanci nie mieli więc prawa zmuszać lekarki do przeprowadzenia badań, a jej zatrzymanie następnego dnia było bezzasadne. OIL uważa, że w tym przypadku doszło do "rażącego nadużycia władzy" i domaga się ukarania policjantów biorących udział w tym incydencie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu