Co czwarty Polak rezygnuje z kupowania niezbędnych leków. Najczęściej na zdrowiu oszczędzają ludzie starsi: rezygnują z wykupienia leków i wizyt u specjalisty - wynika z sondażu GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej".
Według sondażu ok. jedna czwarta badanych przyznaje się do niewykupywania leków (24 proc.) i rezygnacji z prywatnych wizyt u specjalistów (27 proc.). Rzadziej rezygnujemy z dodatkowej rehabilitacji (16 proc.) czy pobytu w sanatorium (14 proc.).
Dużo gorzej wygląda to u ludzi starszych. O niewykupywaniu leków mówi ok. 40 proc. z nich. Niemal połowa rezygnuje z płatnych wizyt u specjalistów. 95 proc. twierdzi, że nie jeździ do sanatoriów, bo ich na to nie stać. Tymczasem to właśnie w ciągu ostatnich 20 lat życia najczęściej korzystamy z opieki służby zdrowia.
Dopłaca pacjent
29 proc. badanych deklaruje, że zdarza im się zamieniać przepisany przez lekarza lek na jego tańszy odpowiednik. Równocześnie ponad 90 proc. wie, że jest taka możliwość.
- Wprowadziliśmy przepis, że aptekarz ma wręcz obowiązek informowania o tym, że są tańsze odpowiedniki drogiego leku. Problem w tym, że ten przepis nie jest przestrzegany – mówi minister zdrowia Ewa Kopacz. I dodaje: - Problemu nie uda się rozwiązać, dopóki lekarze nie będą tłumaczyć pacjentom, że drogi lek mogą zastąpić tańszym, a wcale nie gorszym.
Z danych resortu zdrowia wynika, że leki w Polsce należą do najtańszych w Europie. Problem w tym, że mamy też jedne z najwyższych w UE dopłaty pacjentów do tych leków – około jednej trzeciej wydatków ponosimy z własnej kieszeni. Chociaż – jak mówił niedawno wiceminister zdrowia Marek Twardowski – ta dopłata powoli, ale systematycznie spada.
Koniec leków za grosz
Ministerstwo Zdrowia pracuje nad przepisami, które zlikwidują promocje leków refundowanych: w każdej aptece mają mieć one taką samą cenę. Znikną tzw. leki za grosz: producenci i aptekarze rezygnowali z części opłaty od pacjenta, sprzedając lekarstwa poniżej ich oficjalnej ceny. Zadowalali się tylko refundacją od NFZ. Samorząd aptekarski i polscy producenci alarmowali, że obok oszczędności dla pacjenta, to rozwiązanie prowadzi do patologii: chorzy masowo wykupują leki, które nie są im potrzebne.
Z sondażu wynika, że ok. jednej trzeciej Polaków zdarza się szukać leków po niższych cenach. Promocjami zainteresowanych jest aż 60 proc. osób między 60. a 65. rokiem życia, głównie kobiet.
Badanie przeprowadzono 18 – 22 grudnia na próbie 989 dorosłych Polaków.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24