Nowo mianowana szefowa prokuratury apelacyjnej w Katowicach Iwona Palka odwołała większość swoich nowych współpracowników - dowiaduje się dziennik.pl. - Do końca roku nie planujemy żadnych zwolnień - zapewnia jednak oficjalnie rzecznik tej prokuratury.
Według dziennika.pl. Palka, która zajęła miejsce odwołanego 12 grudnia Tomasza Janeczka, już podziękowała za współpracę dotychczasowym zastępcom szefa prokuratury, naczelnikom wydziałów i szefowi prokuratury okręgowej. Szefowa miała im złożyć propozycję nie do odrzucenia: albo napiszą podania o przeniesienie, albo stracą pracę. Dziennik.pl. pisząc o tym powołuje się na anonimowych śledczych z Katowic i byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę.
Wymieniani przez dziennikarzy prokuratorzy prowadzili do tej pory ważne śledztwa m.in. ws. fundacji Aleksandra Kwaśniewskiego, tajnych kont polityków lewicy i jej kasjera Petera Vogla, a także mafii węglowej, oraz śmierci górników w kopalni Halemba.
To właśnie ci prokuratorzy, za rządów Kaczyńskiego, byli atakowani przez przeciwników ministra Ziobry, że działali na polityczne zlecenia rządzących - zwraca uwagę dziennik.pl.
Zwolnień nie ma... do końca roku.
-Żadne zwolnienia w tym roku kalendarzowym nie są planowane - zapewnia w rozmowie z tvn24.pl rzecznik prasowy prokuratury apelacyjnej w Katowicach Bożena Jaworek-Kaziród. - A na początku przyszłego roku? - dopytujemy się. - Takie jest oficjalne stanowisko naszej prokuratury. Więcej informacji podać nie mogę - ucina jednak Jaworek-Kaziród.
Doniesień dziennika.pl. w ten sposób nie dementuje, bo według niego odwołania mają zacząć obowiązywać dopiero od 2008 roku.
Szef prokuratury do sądówki?
Informacje o odwołaniach potwierdza natomiast Zbigniew Ziobro. Były minister sprawiedliwości nie kryje oburzenia: - To jest horrendum jak z Mrożka. Jak można tak szykanować i upadlać ludzi? - pyta.
Anonimowi prokuratorzy opowiadają dziennikowi, że np. dotychczasowy szef prokuratury okręgowej został skierowany do wydziału postępowań sądowych, tak zwanej "sądówki". - Przeniesiono go tam, mimo jego próśb, że chce nadal prowadzić śledztwa, bo był zawsze prokuratorem liniowym - utrzymuje jeden z katowickich śledczych.
Według dziennika do "sądówki" zesłano też prokuratora krajowego Dariusza Barskiego i szefa wydziału przestępczości zorganizowanej prokuratury krajowej.
Źródło: Dziennik.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24