Ma dobry pomysł na rządzenie krajem, kieruje się misją i interesem narodowym - tak, po roku rządów, Polacy myślą o Platformie Obywatelskiej. Partia Donalda Tuska przejęła, w oczach Polaków, cechy przypisywane dotąd Prawu i Sprawiedliwości - wynika z sondażu Gfk Polonia dla "Rzeczpospolitej".
Polacy coraz bardziej ufają PO. W ciągu dwóch lat poparcie to wzrosło dwukrotnie - pisze "Rzeczpospolita". Dwa lata temu tylko 14 proc. Polaków uważało PO za partię najbardziej wiarygodną. Teraz odsetek ten wzrósł do 29 proc.
PO tradycyjna, PiS związane z Kościołem
Wyniki badań mogą zaskakiwać. W porównywanym okresie wzrósł odsetek osób uważających PO za partię uczciwą - z 9 aż do 23 proc. Kiedy PiS było u władzy, uczciwość przypisywało mu 17 proc. wyborców, dziś 16 proc.
Polacy uważali PiS za partię reformatorską. Teraz radykalnie zmienili zdanie. Podobnie jest z poszanowaniem tradycji. Przed dwoma laty 29 procent uważało PIS za partię szanująca tradycję, obecnie uważa tak tylko 26 procent. Za to Platforma, jako partia tradycjonalistów, zyskała w oczach Polaków ponad dwukrotnie. Obecnie 24 procent badanych uważa PO za partię szanującą tradycję, przed dwoma laty uważało tak zaledwie 10 procent badanych.
PiS za to uważane jest za partię związaną z kościołem. Uważa tak 54 procent badanych, o 10 procent więcej niż przed dwoma laty.
Wyniki ankiet, przeprowadzonych przez Gfk Polonia, porównano z niepublikowanym sondażem z 2006 roku. Okazało się, że partia Tuska poprawiła swój wizerunek niemal pod każdym względem. PiS odwrotnie - straciło sympatię ankietowanych.
Dbają o wszystkich
Aż 31 proc. badanych jest zdania, że to partia dbająca o interesy wszystkich Polaków, a nie tylko swego elektoratu. Wiele osób jednak (19 proc.) jest zdania, że PO dba najbardziej o interesy najbogatszych.
Jeśli chodzi o PiS, to zdaniem 23 proc. respondentów partia Kaczyńskiego dba o wszystkich. Natomiast 35 proc. uważa, że partia myśli tylko o własnym zapleczu.
Brak oblicza ideowego popłaca?
- Brak wyraźnego oblicza ideowego to siła PO, bo zapewnia jej szerokie poparcie społeczne - uważa politolog Marek Migalski. - Ale może być też słabością, bo nie da się na dłuższą metę utrzymać zaufania wszystkich. Zwłaszcza gdy PiS i Lewica ockną się z letargu i zechcą odzyskać elektorat, który odpłynął do PO. Z drugiej strony PiS musiałby najpierw odkleić od siebie łatkę partii kłótliwej, antyeuropejskiej i antymodernistycznej, żeby skutecznie walczyć z PO - twierdzi Migalski.
PO wysoko ale PiS odrabia straty
Ostatni sondaż wskazuje jednak, że PiS zmniejszyło dystans do Platformy z 30 punktów przed miesiącem do 26 punktów obecnie - tak wynika z najnowszego sondażu TNS OBOP dla "Dziennika".
Zmiana ta nie jest radykalnym odwróceniem sympatii wyborców. Jeżeli jednak taki trend potwierdzi się, powinien dać politykom PO do myślenia - podkreśla gazeta.
Poparcie Polaków dla PO wciąż jest wysokie i wynosi 53 proc. PiS uzyskał 27 proc., SLD - 9 proc., PSL - 5 proc., LPR - 3 proc., a Samoobrona - 2 proc. Gdyby Platforma uzyskała taki wynik w wyborach, mogłaby mieć 283 mandaty poselskie i samodzielnie rządzić Polską. Sondaż przeprowadzono w sobotę na reprezentatywnej grupie 1000 dorosłych Polaków.
Źródło: Rzeczpospolita, Dziennik
Źródło zdjęcia głównego: PAP