PiS domaga się przedstawienia przez rząd w Sejmie informacji na temat sytuacji powodziowej. - Chcemy widzieć, jak jest świadczona pomoc i czy państwo działa w sposób prawidłowy - argumentują politycy opozycji. Tym bardziej, że ich zdaniem, z powodu zaniedbań sytuacja powodziowa pogarsza się.
Na konferencji prasowej poprowadzonej pod hasłem "Rząd nie przygotował Polski na powódź" politycy PiS przekonywali, że trzeba zrobić wszystko, by pomóc ludziom i zabezpieczyć południe Polski przed kolejnymi falami wody.
Ponieważ - zdaniem PiS - z powodu zaniedbań i zlekceważenia zaleceń z raportu Najwyższej Izby Kontroli (NIK już w marcu ostrzegała, że kolejna powódź w Małopolsce wyrządzi ogromne szkody, bo nikt nie dba o wały i przydrożne rowy) sytuacja powodziowa pogarsza się.
Opozycja oczekuje, że szef rządu na najbliższym, rozpoczynającym się w środę posiedzeniu Sejmu przedstawi informację na temat działań podjętych przez rząd ws. ochrony przeciwpowodziowej.
- Chcemy się dowiedzieć, jak jest udzielana pomoc poszkodowanym, dlaczego nie ma planu przeciwpowodziowego i co zrobiono, żeby zrealizować zalecenia NIK-u - wyliczył poseł PiS Jarosław Zieliński.
"Zmieńmy prawo"
PiS zaproponował też, by odbyło się wspólne posiedzenie sejmowych komisji: środowiska, spraw wewnętrznych i administracji oraz rolnictwa, które miałaby omówić sytuację powodziową.
Politycy PiS uważają również, że Sejm powinien przyjąć projekt ustawy o pomocy ofiarom katastrof. Pozwalałaby na stworzenie specjalnego funduszu. Zieliński tłumaczył, że jest to zmieniona wersja projektu, który powstał na polecenie tragicznie zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Fundusz ten miałby umożliwić udzielanie natychmiastowej pomocy finansowej osobom dotkniętym skutkami takich katastrof, jak powódź.
PiS zaproponował też zmiany w prawie o planowaniu przestrzennym tak, by zakazać budowy domów na terenach zagrożonych powodzią.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP