Kilkadziesiąt ton ładunku, a za kierownicą pijany obcokrajowiec. W ciągu dwóch dni na autostradzie A2 policjanci zatrzymali dwóch prowadzących ciężarówki, którzy ledwo siedzieli w fotelach.
- Do pierwszego zatrzymania doszło w miniony wtorek. Litwin, który kierował ciężarówką miał we krwi prawie dwa i pół promila alkoholu - opowiada Cezary Karbowniak, Komendant Komisariatu Autostradowego w Sosnowcu koło Strykowa.
- Dwa dni później zatrzymano kolejną ciężarówkę kierowaną przez równie pijanego kierowcę. Został on przewieziony na badanie krwi, bo nie był w stanie dmuchać w alkomat - dodaje komendant.
Slalom po autostradzie
W miniony wtorek, o dziwnym zachowaniu kierowcy jednej z ciężarówek poinformował inny użytkownik autostrady A2.
- Dostaliśmy zgłoszenie, że ciężarowa scania z naczepą ma problem z utrzymaniem się na jednym pasie ruchu - opowiada poinsp. Karbowniak.
- Za kierownicą siedział 38 - letni Litwin. O popełnieniu przestępstwa powiadomiono prokuraturę i właściwą ambasadę. Kierowca trafił do aresztu - informuje podinsp. Joanna Kącka z łódzkiej policji.
W czwartek zatrzymano kompletnie pijanego Rosjanina. Tutaj też do zatrzymania przyczynił się inny jadący autostradą. Zadzwonił na policję zaniepokojony dziwnym torem jazdy ciężarówki.
Policjanci zatrzymali do kontroli renault z naczepą. Jak relacjonują funkcjonariusze, zatrzymany mężczyzna ledwo siedział za kierownicą.
- Po wyjściu z samochodu nie mógł się utrzymać na nogach. Trzeba było pobrać mu krew, bo kierowca był zbyt pijany, żeby dmuchnąć w alkomat - opowiada Joanna Kącka. - Rosjanin stracił prawo jazdy. O sprawie poinformowaliśmy rosyjską ambasadę. Samochód zabezpieczył inny pracownik firmy transportowej z Rosji - relacjonuje policjantka.
"Mógł zmieść każdego na swojej drodze"
- Kierowca w takim stanie nie ma pojęcia co się dzieje wokół niego - mówi zbulwersowana Marzanna Boratyńska z łódzkiej drogówki. - Wielotonowa ciężarówka może zmieść prawie wszystko na swojej drodze. Tylko dzięki szczęściu nie mówimy dzisiaj o tragedii - podkreśla Boratyńska. nKaćka mówi wprost o takich kierowcach: potencjalni zabójcy.
Częstsze kontrole
- Po tych dwóch bulwersujących sprawach, jeszcze intensywniej będziemy kontrolować kierowców samochodów ciężarowych - zapowiada podinsp. Cezary Karbowniak, Komendant Komisariatu Autostradowego w Sosnowcu koło Strykowa.
Za prowadzenie w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat. Kierowca traci też prawo jazdy. Za spowodowanie wypadku śmiertelnego w stanie nietrzeźwości można trafić do więzienia na 12 lat.
Autor: bż/iga / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź