Tylko cud sprawił, że ta historia nie zakończyła się dramatycznie. Pijana matka pozostawiła na klatce schodowej swojego rocznego synka. Dopiero po dwóch dniach zgłosiła się na policję szukając swojego dziecka.
Chłopca raczkującego na klatce schodowej znaleźli sąsiedzi i natychmiast zawiadomili policję. Dziecko trafiło do Szpitala Miejskiego w Lubinie. Na szczęście okazało się, że jest zdrowe.
Po dwóch dniach przyszła na policję
Matka o porzuconym dziecku przypomniała sobie dopiero po dwóch dniach. Jak tłumaczyła policjantom, wraz z dzieckiem i swoim przyjacielem była u jednej z sąsiadek. Kiedy pokłóciła się z partnerem, ten wyszedł z mieszkania. Kobieta pobiegła za nim. Była tak pijana, że zapomniała, że pod opieką również nietrzeźwej sąsiadki pozostawiła swojego rocznego synka. Policji mówiła, że bała się wcześniej przyjść po dziecko.
Nie była w stanie racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego jej syn przebywał na klatce schodowej.
33-letnia matka została zatrzymana. Usłyszała już zarzut narażenia syna na niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia. Teraz grozi jej kara nawet do 5 lat więzienia.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24