Pięciolatek przysypany w piaskowni w Badrzychowicach (woj. świętokrzyskie). Chłopiec trafił do szpitala specjalistycznego w Kielcach.
Do wypadku doszło w poniedziałek po południu.
Chłopiec bawił się ze swoją ośmioletnią siostrą. Dzieciom towarzyszyła matka, która jako pierwsza zaczęła odkopywać syna. Nie wiadomo jak długo dziecko znajdowało się pod ziemią.
Na miejsce przyjechała straż pożarna. Strażacy rozpoczęli reanimację i - jak poinformował portal tvn24.pl Arkadiusz Wesołowski ze Straży Pożarnej w Kielcach - "przywrócili częściowo funkcje życiowe".
Lekarz, który przyjechał do piaskowni zadecydował o przewiezieniu chłopca do wojewódzkiego szpitala specjalistycznego w Kielcach.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24