Zawetuje czy skieruje do Trybunału Konstytucyjnego? Decyzję ws. ustawy medialnej mają prezydentowi pomóc podjąć ludzie kultury i mediów, z którymi przy okrągłym stole spotka się dziś w pałacu. - Panie prezydencie, niech pan ją zawetuje - namawiał w TVN24 Krzysztof Krauze.
- Panie prezydencie, niech pan zawetuje tę ustawę, a potem weźmie się za naprawę mediów publicznych. Ośmieszymy się przed Komisją Europejską, która co roku musiałaby notyfikować budżet polskiej telewizji. Co roku ta ustawa stawałaby przed KE - argumentował reżyser.
Podobnego zdania są inni ludzie kultury. - Weto to jedyny sposób, żeby pozbyć się głupiej i szkodliwej ustawy, którą nie wiadomo kto wymyślił i nie wiadomo po co - dodawał w rozmowie z "Dziennikiem" szef Stowarzyszenia Filmowców Polskich Jacek Bromski.
Ludzie kultury u prezydenta
W spotkaniu ma uczestniczyć około 30 osób, m.in. reżyser Agnieszka Holland, Maciej Strzembosz (Krajowa Izba Producentów Audiowizualnych), zastępca sekretarza Episkopatu Polski ks. Mirosław Mrówczyński, reżyser Krzysztof Krauze, Krzysztof Knittel (Polska Rada Muzyczna), przewodnicząca Rady Programowej TVP Janina Jankowska, Maciej Iłowiecki z Rady Etyki Mediów, Jerzy Domański (Stowarzyszenie Dziennikarzy RP), Mirosław Chojecki (Stowarzyszenie Wolnego Słowa) oraz abp Sławoj Leszek Głódź. Zabraknie jednak najważniejszych wydawców prywatnych i przedstawicieli dużych mediów elektronicznych.
Wcześniej w tej sprawie prezydent spotkał się z przedstawicielami poszczególnych klubów parlamentarnych.
Ma czas do piątku
Szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki zapowiedział w sobotę, że prezydent podejmie decyzję w sprawie ustawy medialnej najpóźniej 16 lipca. Lech Kaczyński ma czas do 17 lipca, aby tę ustawę podpisać, zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego. Według dotychczasowych wypowiedzi przedstawicieli Kancelarii Prezydenta, Lech Kaczyński rozważa skierowanie ustawy do TK lub jej zawetowanie.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, PAP