W czwartek o godzinie 9 w całej Polsce 450 tyś. gimnazjalistów przystąpiło do trzeciego i ostatniego etapu egzaminów gimnazjalnych. Tym razem test z języka obcego. Wyniki poznamy w połowie czerwca, ale nie będą one miały wpływu na przyjęcie ucznia do wybranej przez niego szkoły ponadgimnazjalnej.
Według Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, podobnie jak w ubiegłym roku, najwięcej gimnazjalistów wybrało język angielski. Do testu z tego języka przystąpiło ok. 350 tys. uczniów. Na kolejnych miejscach znalazły się języki: niemiecki - wybrało go 84,5 tys., rosyjski - 5,5 tys., francuski - 2,4 tys., hiszpański - 302 osoby, i włoski - 10 osób.
Trzy dni maratonu egzaminacyjnego
We wtorek uczniowie pisali pierwszą część egzaminu - test z wiedzy humanistycznej, w środę drugą - z wiedzy matematyczno-przyrodniczej. Czwartkowy test potrwa półtorej godziny, dla uczniów np. z dysleksją czas może być przedłużony o dodatkowe 45 minut.
Jeśli uczeń z powodu choroby lub ważnych wypadków losowych nie może przystąpić do egzaminu, będzie go pisać w drugim terminie - w czerwcu. Uczeń przyłapany na ściąganiu musi pisać jeszcze raz.
O przyjęciu do szkoły ponadgimnazjalnej decydują: liczba punktów uzyskanych przez kandydata za oceny na świadectwie z wybranych przedmiotów i za inne osiągnięcia odnotowane na świadectwie ukończenia gimnazjum oraz liczba punktów za wyniki egzaminu gimnazjalnego. Uczeń może ubiegać się o przyjęcie do trzech szkół jednocześnie.
Źródło: PAP