Najwyższa Izba Kontroli w 2013 roku zamierza skontrolować m.in.: politykę jądrową, sieci energetyczne, fotoradary, policję drogową, wykorzystanie wybudowanych stadionów oraz nadzór nad służbami specjalnymi i jednostkę GROM.
Z planu pracy Najwyższej Izby Kontroli, do którego dotarła Polska Agencja Prasowa wynika, że Izba planuje w tym roku ponad dwieście kontroli. Kontrolerzy NIK już zaczęli badanie wykonania budżetu przez poszczególne resorty, sprawdzając, jak w roku 2012 ministrowie wydawali publiczne pieniądze. Oprócz kontroli budżetowych Izba zaplanowała kontrole wykonania zadań przez różnego rodzaju instytucje państwowe
Fotoradary, GROM, sieci energetyczne Kontrolerzy przyjrzą się m.in. wykorzystaniu zasobów kadrowych służby zagranicznej, funkcjonowaniu systemu ochrony klientów instytucji finansowych, zwalczaniu oszustw w podatku VAT, funkcjonowaniu sieci energetycznych oraz sieci gazowych. W rocznym planie pracy Izby jest też kontrola przeciwdziałania patologiom w szkołach, przygotowania Wojsk Specjalnych, w tym jednostki GROM, nadzoru nad służbami specjalnymi, policji drogowej, fotoradarów, profilaktyki narkomanii, funkcjonowania parków narodowych, ochrony mieszkańców dużych miast przed hałasem, czy programu zapobiegania nowotworom. Każdego roku NIK bada ponad 2500 podmiotów administracji rządowej i samorządowej. W wyniku tych kontroli powstaje ponad 3000 wystąpień pokontrolnych. Finansowy wymiar wykrytych przez kontrolerów nieprawidłowości sięga od kilku do kilkunastu miliardów złotych rocznie. W 2011 roku było to ponad 14 mld złotych.
Autor: nsz/tr / Źródło: Pp
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24