Trwa akcja poszukiwawcza na Mazurach. Na jeziorze Tałty niedaleko Mikołajek zaginął 19-letni żeglarz. - Wskoczył do wody i przepadł - informują ratownicy.
W poszukiwaniach młodego turysty biorą udział policjanci, strażacy, a także ratownicy WOPR. 19-latek, którego danych nie ujawniono, zaginął w niedzielę, po tym jak wyskoczył z łódki. Znajomi mężczyzny, mówili, że chciał się ochłodzić.
Żeglarza szukali najpierw członkowie załogi. Potem do akcji przyłączyły się WOPR, policja i straż pożarna.
- Do zdarzenia doszło na jeziorze Tałty, na wysokości wsi Tałty, niedaleko Mikołajek. Ponieważ niedzielne poszukiwania zakończyły się fiaskiem,wznawiamy je - tłumaczy Fliciński ze straży pożarnej - Szukając dziewiętnastolatka będziemy używać sonarów zakupionych zeszłorocznym po białym szkwale - dodaje Fliciński.
Biały szkwał
W sierpniu ubiegłego roku na mazurskich jeziorach w wyniku białego szkwału zginęło 12 osób. Nagły huraganowy wiatr wywrócił także kilkadziesiąt jachtów.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24