Czy znów za konia ktoś zapłaci ponad milion euro? Na to pytanie odpowiedź padnie w niedzielę w Janowie Podlaskim. Odbędzie się tam najsłynniejsza aukcja koni arabskich "Pride of Poland". W sumie do sprzedaży wystawiono 36 koni: 33 klacze i 3 ogiery.
Na doroczną licytację arabów z Janowa nabywcy - miłośnicy wierzchowców - czekają z niecierpliwością. Powód jest od lat ten sam: polskie araby są cenione na całym świecie. - Poprzez selekcję, poprzez pracę hodowlaną, konsekwentną, doprowadziliśmy do tego, że mamy konie, które mogą się równać z najlepszymi i wygrywać w ojczyźnie tej rasy - powiedział TVN24 dyrektor hodowli w janowskiej stadninie Marek Trela.
33 klacze, 3 ogiery
Na zorganizowaną już po raz 40. aukcję przeznaczono w tym roku 36 koni: 33 klacze i trzy ogiery. Nowością będzie licytacja prawa do źrebaka, którego urodzi utytułowana klacz Pianissima.
W roku ubiegłym padł cenowy rekord janowskiej aukcji. Nabywca ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich zapłacił za klacz Kwesturę za ponad 4 miliony złotych.
Janowskie konie cieszyły się też niesamowitą popularnością w latach osiemdziesiątych. W 1985 roku klacz Penicylina została sprzedana w USA za półtora miliona dolarów.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24