Mijający rok w gospodarce. "Najgorsze jest poczucie niestabilności"

Mijający rok w gospodarce. "Najgorsze jest poczucie niestabilności"
Mijający rok w gospodarce. "Najgorsze jest poczucie niestabilności"
tvn24
Gospodarcze podsumowanie roku tvn24

- Gospodarka szybko hamuje, reputacja polskiej polityki makroekonomicznej w oczach inwestorów zagranicznych zdecydowanie uległa pogorszeniu - wskazywał w specjalnym wydaniu "Faktów po Faktach" Bogusław Grabowski. O niepokojących sygnałach w polskiej gospodarce mówiła także Henryka Bochniarz. Janusz Steinhoff negatywnie ocenił obniżenie wieku emerytalnego, a Marek Tejchman szukał pozytywów w planie Morawieckiego. Jaki był 2016 r. w gospodarce?

Oceniając mijający rok, prezydent Konferencji Lewiatan Henryka Bochniarz wyraziła w "Faktach po Faktach" obawę, że 2016 zapisze się w pamięci jako rok zapowiadający pogorszenie sytuacji gospodarczej.

- Kiedy do władzy dochodziło PiS, sądziłam, że jeszcze w 2016 i 2017 będziemy jakoś się toczyć po ścieżce wzrostu. Tymczasem okazało się, że udało się ekipie rządowej, mimo wielu deklaracji, doprowadzić do tego, że jest masa wskaźników, które pokazują, że zaczyna się dziać źle - stwierdziła. Zdaniem Bochniarz, najgorsze jest jednak poczucie niestabilności i nieprzewidywalności. Wspomniała, że docierają do niej niepokojące sygnały ze strony małych i średnich przedsiębiorców. Jako pozytywny element mijającego roku wskazała spadek bezrobocia. - Też już jednak widać, że jest tego kres - dodała.

Ujemna dynamika

Były członek Rady Polityki Pieniężnej Bogusław Grabowski zauważył, że tempo wzrostu gospodarczego będzie niższe niż założył rząd w ustawie budżetowej na 2016 r. Dodał, że polska gospodarka była w ostatnich latach najszybciej rozwijającą się gospodarką wśród krajów OECD. - Mamy ujemną dynamikę, może w ostatnim miesiącu jest ona mniej ujemna niż była dawniej, ale po raz pierwszy mamy spadek inwestycji - mówił. - Gospodarka szybko hamuje, reputacja polskiej polityki makroekonomicznej w oczach inwestorów zagranicznych zdecydowanie uległa pogorszeniu. Wszyscy przecież otwierają gazety i czytają o zamachu na demokrację w Polsce, o podważeniu ładu konstytucyjnego, o kompletnym chaosie w polityce fiskalnej państwa - wyliczał. - Nie wiemy, jaki mamy system podatkowy, jaki będziemy mieli w najbliższych latach - dodał. - Mamy kompletny chaos - stwierdził.

Duży przyrost zadłużenia

Były wicepremier i minister gospodarki Janusz Steinhoff podkreślił, że jest umiarkowany w ocenie działań rządu. Dodał przy tym, że niezbyt wysoko ceni dorobek poprzedniej ekipy, której zarzucił niechęć do przeprowadzania potrzebnych reform. Jako najbardziej niepokojący obecnie problem wskazał przyrost zadłużenia. - Jesteśmy na czwartym miejscu w Europie, gorsza od nas jest tylko Grecja, Łotwa i Portugalia. Mamy zadłużenie zbliżające się do 52-53 proc. PKB i to może stanowić duży problem - tłumaczył. Najgorzej ocenił obniżenie wieku emerytalnego, które - jego zdaniem - okaże się 'bombą z opóźnionym zapłonem dla przyszłych budżetów państwa". - Z czasem konsekwencje dla budżetu będą coraz większe - powiedział, zapytany o to, kiedy wybuchnie.

Pozytywne elementy

Zastępca redaktora naczelnego "Dziennika Gazety Prawnej" Marek Tejchman pozytywnie ocenił niektóre elementy polityki przemysłowej z tzw. planu Morawieckiego. - Pewne pomysły na wspieranie polskich firm na rynkach zagranicznych, wspieranie innowacyjności, odważna walka o przyciągnie zagranicznych inwestorów - wyliczał. Zauważył przy tym, że są to jedynie elementy, a nie całość polityki gospodarczej.

Jaki był 2016 r. w gospodarce?
Jaki był 2016 r. w gospodarce? tvn24

Jaki efekt 500 plus?

Mówiąc o programie 500 plus, Henryka Bochniarz stwierdziła, że jest jeszcze zbyt wcześnie, by go oceniać w oparciu o dane statystyczne. - Mamy bardzo wiele sygnałów od przedsiębiorców, szczególnie w branży usługowej, że nastąpił tam odpływ kobiet, ale także mężczyzn. Jest wiele sygnałów, że również panowie, mając zagwarantowany dopływ gotówki na dzieci, też rezygnują ze stałej pracy - stwierdziła. Zdaniem Bochniarz jest za wcześnie, by stwierdzić, czy i w jaki sposób rządowy program przełożył się na konsumpcję. - Oczekiwania były, że to da dużo większy impuls konsumpcyjny, na razie tego nie widać - dodała.

Bogusław Grabowski zwrócił uwagę, że program nie został stworzony po to, by zwiększyć konsumpcję. - On ma charakter pronatalistyczny, nie ma charakteru wspierania najuboższych, bo pieniądze zostały rozdane wszystkim, bez względu na status dochodowy i majątkowy - powiedział. W jego opinii jest za wcześnie, by stwierdzić, czy rzeczywiście program przełożył się na demografię.

Janusz Steinhoff przekonywał, że podobny program powinien był powstać z uwagi na prognozy demograficzne. - To jest jedn z największych wyzwań dla świata polityki w Polsce. Jesteśmy krajem, w którym kurczy się liczba ludności - tłumaczył. Przyznał jednak, że ma wątpliwości, czy 500 plus jest najrozsądniejszym narzędziem. - Nie zastosowano kryterium dochodowości, rozdano te pieniądze wszystkim: i tym, którzy ich nie potrzebują i tym bardzo ubogim - mówił o wadach programu. - Po drugie, nie przełożyło się to do tej pory na wzrost konsumpcji w sposób znaczący. Trzeba obserwować skutki, modyfikować, obawiam się natomiast, że mamy do czynienia już ze skutkami na rynku pracy - dodał.

Plan Morawieckiego

Komentując plan Morawieckiego, Marek Tejchman przyznał, że początkowo był sceptyczny. - Mimo wszystko, im więcej szczegółów tego planu poznajemy, to tym bardziej uważam, że są tam pozytywne elementy - powiedział. Ocenił, że coraz więcej zaczyna mówić się np. o elektromobilności. - Problem polega na tym, że jeżeli stawiamy na budowę polskich autobusów i samochodów elektrycznych, to wspaniale, tylko powinniśmy mieć fabrykę polskich baterii. Wspaniale mieć samochód elektryczny, ale jego podstawą jest bateria, a tych baterii w Polsce nie produkujemy i nie mamy takich technologii - mówił.

Zdaniem Grabowskiego problemem nie jest to, co znajduje się w planie, a podejście, jakie ma do niego rząd. - W planie i w expose pani premier jest po pierwsze wzrost gospodarczy popychany wzrostem inwestycji i oszczędności krajowych. Na razie mamy zwiększenie roli redystrybucyjnej budżetu w PKB, wydatki budżetowe w relacji do PKB największe od dwudziestu paru lat, deficyt w relacji do PKB na granicy 3 proc. i dług publiczny w pierwszej czwórce wzrostu w Europie - wskazywał. - I w tym budżecie rosną wydatki konsumpcyjne, hamują inwestycje, w związku z tym faktyczne działania rządu są antyrozwojowe - ocenił.

Janusz Steinhoff stwierdził, że trudno jest ocenić skuteczność narzędzi zaproponowanych przez Morawieckiego. Dodał, że ciężko też kwestionować założenia planu. - Obawiam się, że główny mankament tego programu to nadmierna rola państwa, czyli zejście państwa z funkcji regulacyjnej do funkcji oddziaływania właścicielskiego - ocenił. - Jak słyszę o polskim samochodzie elektrycznym, to się uśmiecham, bo nie potrafiliśmy wyprodukować zwykłego samochodu - stwierdził.

- Życzę premierowi Morawieckiemu sukcesu, przy czym śmiem wątpić, czy wszystkie te narzędzia, które przewiduje będą wystarczająco skuteczne. Uważam, że państwo powinno się skoncentrować na infrastrukturze - przekonywał.

Henryka Bochniarz zauważyła, że żaden z wicepremierów nie miał tak dużej władzy jak Morawiecki. - Podstawą dobrego funkcjonowania wszystkiego jest zasada checks and balances, możliwości weryfikacji. Można być marzycielem, pytanie jest takie: jeżeli pan premier Morawiecki zamarzy sobie, że oprócz tego samochodu elektrycznego będziemy robić pierwszą rakietę kosmiczną, kto powie mu nie? Nie ma ministra finansów (...), w rządzie nie widzę osoby, która by mu się sprzeciwiła, w parlamencie kto mu się sprzeciwi? Moim zdaniem to jest ogromne zagrożenie - ostrzegła.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM

Autor: kg/ja / Źródło: tvn24

Pozostałe wiadomości

Władze w chińskim mieście Zhuhai, gdzie kierowca wjechał w tłum ludzi zabijając 35 osób, usunęły wieńce i świece złożone w miejscu tragedii. Rząd monitoruje internet i kasuje wzmianki o ataku, a państwowa telewizja w ogóle o nim przez cały dzień nie wspominała. - Oświadczenie policji będzie jedynym oficjalnym wyjaśnieniem i nie pozwolą ludziom go kwestionować ani omawiać - powiedziała chińska badaczka Rose Luqiu cytowana przez Reutersa.

Konfiskata kwiatów, cenzura i zakazy po tragedii w Chinach

Konfiskata kwiatów, cenzura i zakazy po tragedii w Chinach

Źródło:
Reuters

Prokuratura sprawdza, czy 2,5-letnie dziecko, które zmarło w Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie, zatruło się środkiem chemicznym do zwalczania gryzoni. O śmierci chłopca śledczych poinformowali lekarze. Przeprowadzona została już sekcja zwłok.

Zmarło 2,5-letnie dziecko. Śledczy sprawdzają, czy zatruło się środkiem do zwalczania gryzoni

Zmarło 2,5-letnie dziecko. Śledczy sprawdzają, czy zatruło się środkiem do zwalczania gryzoni

Źródło:
tvn24.pl

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w trzecim kwartale 2024 roku wyniosło 8161,62 złotego - poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS). Wskazał też, że oznacza to wzrost o 13,4 procent rok do roku.

Tyle zarabiamy. Najnowsze dane GUS

Tyle zarabiamy. Najnowsze dane GUS

Źródło:
PAP

Na zdjęciach z obchodów Święta Niepodległości widać, że prezydent Andrzej Duda nie ma kawałka palca. Pytany o tę kwestię prezydencki minister Wojciech Kolarski mówił, że Duda "w czasie prac domowych zranił się dosyć poważnie w palec". - Był potrzebny mały zabieg, ale już jest wszystko w porządku - zapewnił Kolarski.

Prezydent stracił kawałek palca. Był potrzebny "mały zabieg"

Prezydent stracił kawałek palca. Był potrzebny "mały zabieg"

Źródło:
RMF FM

Zwolnienia grupowe zostaną przeprowadzone w Siarkopolu należącym do Grupy Azoty. Zatrudnienie ma stracić około jedna czwarta pracowników z ponad 700-osobowej załogi - przekazała rzeczniczka Grupy Azoty Monika Darnobyt.

Zwolnienia grupowe w Siarkopolu. "Nie wygląda to dobrze"

Zwolnienia grupowe w Siarkopolu. "Nie wygląda to dobrze"

Źródło:
PAP

Liczba deweloperów spodziewających się obniżek cen mieszkań znacząco wzrosła. Obecnie już co czwarty przewiduje taki scenariusz w najbliższych miesiącach - wynika z najnowszego badania Indeksu Nastrojów Deweloperów opracowanego przez portal tabelaofert.pl. Jak wskazują eksperci, obecnie "mamy idealną sytuację na rynku z punktu widzenia nabywców".

"Idealna sytuacja" dla szukających mieszkania. Nie było tak od dekady

"Idealna sytuacja" dla szukających mieszkania. Nie było tak od dekady

Źródło:
PAP

Funkcjonariusze ABW zatrzymali w Warszawie obywatela Białorusi podejrzanego o usiłowanie dokonania podpalenia obiektu w Gdańsku. "Jest to kolejne zatrzymanie w śledztwie dotyczącym działania zorganizowanej grupy przestępczej, która - na zlecenie obcych służb specjalnych - dokonywała aktów sabotażu, w szczególności podpaleń" - czytamy w komunikacie.

Obywatel Białorusi zatrzymany w Warszawie. Jest podejrzany o dywersję i sabotaż

Obywatel Białorusi zatrzymany w Warszawie. Jest podejrzany o dywersję i sabotaż

Źródło:
tvn24.pl

W środę w Redzikowie (Pomorskie) po wielu latach budowy odbędzie się uroczyste otwarcie bazy amerykańskiej tarczy antyrakietowej, która ma chronić USA i europejskich sojuszników przed pociskami balistycznymi. W ceremonii wezmą udział prezydent Andrzej Duda, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz oraz przedstawiciele władz USA i sekretarz generalny NATO.

Prezydent, minister obrony, szef NATO i przedstawiciele USA w Redzikowie. Dziś wielkie otwarcie

Prezydent, minister obrony, szef NATO i przedstawiciele USA w Redzikowie. Dziś wielkie otwarcie

Źródło:
PAP

Otwierana właśnie baza w Redzikowie pod Słupskiem należy do amerykańskiej marynarki wojennej nie bez powodu. Jest bowiem lądowym rozszerzeniem morskiego systemu antybalistycznego Stanów Zjednoczonych, który początkowo instalowany był na amerykańskich okrętach. Z tego powodu baza w Redzikowie bywa nawet porównywana do "wkopanego w ziemię" okrętu US Navy. Jak działa i wygląda od wewnątrz jeden z takich okrętów, niszczyciel rakietowy USS Carney, w 2018 roku pokazał dziennikarz TVN24 Piotr Świerczek.

Okręt, który budzi strach. Odwiedziliśmy go z kamerą

Okręt, który budzi strach. Odwiedziliśmy go z kamerą

Źródło:
tvn24

Prezydent elekt Donald Trump ogłosił, że powoła "departament wydajności państwa" (DOGE) pod przewodnictwem Elona Muska i swojego byłego rywala, biznesmena Viveka Ramaswamy'ego. Zadaniem nowego ciała doradczego ma być "demontaż biurokracji" i cięcia wydatków. "Będziemy mieć ranking najbardziej głupich wydatków z pieniędzy z waszych podatków. Będzie to zarówno niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne" - napisał Musk.

Elon Musk stanie na czele nowego departamentu. "Będzie to niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne"

Elon Musk stanie na czele nowego departamentu. "Będzie to niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Margaret Spada, 22-letnia mieszkanka włoskiego Lentini, miała poddać się zabiegowi korekcji nosa w klinice w Rzymie. Wkrótce po znieczuleniu lekarze "zdali sobie sprawę, że coś jest nie tak" - pisze portal Rai News. Po czterech dniach kobieta zmarła. Prokuratura wszczęła śledztwo.

Chciała zrobić korekcję nosa. 22-latka nie żyje

Chciała zrobić korekcję nosa. 22-latka nie żyje

Źródło:
Rai News, Il Massengero

Jamie Oliver wycofał ze sprzedaży swoją najnowszą książkę dla dzieci po tym, jak jej treść skrytykowali przedstawiciele rdzennych Australijczyków. Znany na całym świecie szef kuchni i prowadzący telewizyjnych programów kulinarnych wystosował też przeprosiny.

Jamie Oliver wycofuje ze sprzedaży swoją książkę. Jest "zdruzgotany" i przeprasza

Jamie Oliver wycofuje ze sprzedaży swoją książkę. Jest "zdruzgotany" i przeprasza

Źródło:
The Guardian, BBC

Pierwszy raz od 73 dni Rosjanie przeprowadzili połączony atak rakietowy i dronowy na Kijów - poinformował szef stołecznej administracji wojskowej Serhij Popko. Jedna osoba została ranna w obwodzie kijowskim.

Pierwszy taki rosyjski atak na Kijów od 73 dni

Pierwszy taki rosyjski atak na Kijów od 73 dni

Źródło:
PAP

Jeżeli Radosław Sikorski byłby kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, będę zwolennikiem tego, byśmy wszyscy, łącznie z Szymonem Hołownią, dogadali się wokół tej kandydatury - powiedział w TVN24 wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (Unia Europejskich Demokratów, Trzecia Droga).

Kamiński: wybór Sikorskiego na nowo otworzy dyskusję o wspólnym kandydacie

Kamiński: wybór Sikorskiego na nowo otworzy dyskusję o wspólnym kandydacie

Źródło:
TVN24

Mam nadzieję, że panowie Patryk Jaki, Michał Woś, a przede wszystkim Zbigniew Ziobro znaleźli czas, by obejrzeć reportaż "Zakład pracy" w "Czarno na białym" - napisał w mediach społecznościowych minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Jak ocenił, "to porażający materiał". - Sprawą zajmuje się już niezależna prokuratura - przekazał.

Bodnar o "porażającym materiale" TVN24: mam nadzieję, że  Jaki, Woś i Ziobro znaleźli czas, by go obejrzeć

Bodnar o "porażającym materiale" TVN24: mam nadzieję, że Jaki, Woś i Ziobro znaleźli czas, by go obejrzeć

Źródło:
TVN24

Droga z górki, przymrozki, śliska nawierzchnia, załadowana oponami naczepa - to wszystko mogło przyczynić się do nocnej kolizji ciężarówki w Hucisku. Wypadła z jezdni, przewróciła się do góry kołami i wiele godzin blokowała w obu kierunkach drogę wojewódzką 792. Kierowca i pasażer byli zakleszczeni w kabinie.

Ciężarówka całą noc leżała w rowie. Droga zablokowana

Ciężarówka całą noc leżała w rowie. Droga zablokowana

Źródło:
tvn24.pl

"Z zaskoczeniem i oburzeniem, czemu dałam wyraz w programie, przyjęłam cytowane w mediach głosy na temat pochodzenia Anne Applebaum. Uważałam, że minister powinien mieć możliwość się do nich odnieść, co też zrobił w 'Kropce nad i'" - podkreśliła w oświadczeniu dziennikarka TVN24 Monika Olejnik. Odniosła się w ten sposób do reakcji ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego na jej pytanie w programie.

"Od lat walczę z antysemityzmem, z przemocą, z hejtem i z agresją". Oświadczenie Moniki Olejnik 

"Od lat walczę z antysemityzmem, z przemocą, z hejtem i z agresją". Oświadczenie Moniki Olejnik 

Źródło:
TVN24

Łódzcy policjanci namierzyli, gdzie złodzieje ukryli luksusowe porsche. Auto, które pod koniec października zniknęło z parkingu jednego z hoteli odnaleziono na Teofilowie. Sprawcy wciąż są poszukiwani.

Skradzione auto za 400 tys. znalezione

Skradzione auto za 400 tys. znalezione

Źródło:
tvn24.pl

Nie żyje trzyletnia dziewczynka z okolic Grodziska Wielkopolskiego i dwulatek z okolic Tomaszowa Lubelskiego, a dziewięcioletnie bliźniaczki spod Płońska są w szpitalu. Śledczy sprawdzają, czy powodem tragedii był środek do zwalczania gryzoni. W "Uwadze!" TVN o tym, jak trutki na myszy albo szczury mogą być śmiertelnie niebezpieczne dla człowieka.

Środki na gryzonie i śmiertelne zagrożenie dla człowieka. "To broń chemiczna"

Środki na gryzonie i śmiertelne zagrożenie dla człowieka. "To broń chemiczna"

Źródło:
TVN

Zagrożenie zbrojnym atakiem na państwo członkowskie Unii Europejskiej jest wyższe niż kiedykolwiek wcześniej - oceniła szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen na forum współpracy fińsko-szwedzkiej w Espoo. Komentowała ostatni raport na temat poprawy gotowości Unii Europejskiej w sferze cywilnej i wojskowej autorstwa poprzedniego prezydenta Finlandii Sauliego Niinisto.

"Zagrożenie atakiem największe od 30 lat". Ursula von der Leyen o fińskim raporcie

"Zagrożenie atakiem największe od 30 lat". Ursula von der Leyen o fińskim raporcie

Źródło:
PAP

Zadzwonił do domu 58-latki i jej 89-letniej matki, przedstawił się jako policjant i powiedział, że starsi ludzie płacą w aptekach fałszywymi banknotami. Zaoferował, że sprawdzi banknoty pań w specjalnej maszynie, którą ma w samochodzie. Kobiety uwierzyły nieznajomemu. Straciły wszystkie oszczędności.

Dały nieznajomemu wszystkie pieniądze, jakie miały w domu. 350 tysięcy złotych w reklamówce

Dały nieznajomemu wszystkie pieniądze, jakie miały w domu. 350 tysięcy złotych w reklamówce

Źródło:
tvn24.pl

- Prezes Prawa i Sprawiedliwości nie jest trenerem Barcelony, który może na nasz wariant przygotować jakieś trzy swoje. Raczej ma już w głowie kandydata w wyborach prezydenckich. Sądzę, że tak naprawdę zaczął się liczyć tylko jeden - powiedział w TVN24 minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak.

Siemoniak: W PiS zaczął się liczyć tylko jeden kandydat. Zakon wokół prezesa nie jest jego entuzjastą

Siemoniak: W PiS zaczął się liczyć tylko jeden kandydat. Zakon wokół prezesa nie jest jego entuzjastą

Źródło:
TVN24

Mieszkańcy Lizbony domagają się od władz miasta przeprowadzenia referendum w sprawie ograniczenia najmu krótkoterminowego dla turystów. Autorzy stworzonej w tym celu petycji podkreślają, że z powodu nadmiernej turystyki wiele osób musiało się wyprowadzić ze stolicy Portugalii.

Kolejne europejskie miasto ma dość turystów. Mieszkańcy chcą referendum

Kolejne europejskie miasto ma dość turystów. Mieszkańcy chcą referendum

Źródło:
CNN, tvn24 pl

We wtorek wieczorem we Wrocławiu spadł pierwszy śnieg tej jesieni. To kolejny region, w którym w ostatnich dniach pojawił się biały puch. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia nie tylko z zabielonej stolicy Dolnego Śląska, ale również z innych miast.

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

Kto z paralimpijczyków zdobędzie w tym roku tytuł sportowca roku w plebiscycie Polskiego Komitetu Paralimpijskiego? Do wygrania jest statuetka imienia sir Ludwiga Guttmanna. Są juz nominowani. Głosowanie trwa w internecie. 

Trwa głosowanie na tytuł sportowca roku. Wśród nominowanych walczący z nowotworem szermierz Michał Dąbrowski

Trwa głosowanie na tytuł sportowca roku. Wśród nominowanych walczący z nowotworem szermierz Michał Dąbrowski

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

43 organizacje pozarządowe, grupy aktywistów, środowiska akademickie, naukowe i dziennikarskie podpisały apel do polskich władz o przyjęcie ambitnych rozwiązań przeciwko SLAPP - strategicznym działaniom prawnym zmierzającym do stłumienia debaty publicznej.

"SLAPPy uderzają nie tylko w media i pojedyncze osoby, lecz także w demokrację". Apel społeczeństwa obywatelskiego

"SLAPPy uderzają nie tylko w media i pojedyncze osoby, lecz także w demokrację". Apel społeczeństwa obywatelskiego

Źródło:
tvn24.pl