Paweł Kukiz nie posłuchał apelu Grzegorza Schetyny i nie pojawi się na organizowanym przez lidera PO spotkaniu. - Być może wyślę jakiegoś posła - oznajmił.
Lider Kukiz'15 zadeklarował swoją obecność na rozmowach ws. rozwiązania kryzysu w Sejmie, z Grzegorzem Schetyną jednak się nie będzie widział. - Być może wyślę jakiegoś posła czy poproszę któregoś z posłów, aby w tym spotkaniu uczestniczył, bo ja nie wiem, czy pan Schetyna jest liderem PO, czy nie jest - powiedział Paweł Kukiz.
"Dla mnie to jest sytuacja śmieszna"
Schetyna zaapelował do szefów ugrupowań opozycyjnych, aby tak jak on nie brali udziału w rozmowach z marszałkiem Senatu, bo - jak ocenił Schetyna - one nie dają szansy na wyprowadzenie Sejmu z kryzysu.
- Chciałbym uniknąć jakichś współudziałów w tych rozgrywkach wewnętrznych Platformy - skomentował Kukiz.
- Wczoraj bylem na spotkaniu z marszałkiem Karczewskim, podobnie jak czterech szefów ugrupowań sejmowych i tylko jeden na tym spotkaniu nie uczestniczył - skomentował apel Schetyny. - Dla mnie jest to sytuacja śmieszna. Jeden człowiek nie dostosował się do pięciu czy czterech pozostałych - dodał.
Autor: agr / Źródło: PAP