Koncert Madonny na warszawskim Bemowie pod znakiem zapytania? We wtorek w mediach pojawiły się informacje, że brakuje wymaganych dokumentów. Stołeczny ratusz przyznaje, że straż pożarna ma zastrzeżenia do złożonej dokumentacji, a organizator - czas do piątku, by to zmienić. Firma Live Nation, zajmująca się koncertem, uspokaja: wszystko jest w porządku.
Jak przyznał rzecznik Prezydenta Miasta Warszawy Tomasz Andryszczyk, straż pożarna ma zastrzeżenia co do dokumentacji przeciwpożarowej. - Organizator każdego koncertu musi uzyskać cztery pozytywne opinie: Sanepidu, policji, straży i służb medycznych. W przypadku koncertu Madonny straż pożarna uznała, że dostarczona dokumentacja jest niepełna i nieprawidłowa - powiedział.
Dodał, że organizator ma czas do piątku, tj. 6 sierpnia, aby dostarczyć brakujące dokumenty. - Mamy nadzieję, że te formalności zostaną dopełnione - zaznaczył. Jak podkreślił, to tylko formalności, ale jednak istotne dla odbycia się imprezy.
Przypomniał, że w ostatnim czasie w trakcie przygotowań do koncertów gwiazdy we Francji doszło do tragedii - dwie osoby zginęły po tym, jak częściowo zawalił się dach sceny, na której wystąpić miała gwiazda. - My nie możemy naciskać na straż. Jeśli ma wątpliwości, trzeba spełnić wymagania - zaznaczył Andryszczyk.
Organizator: wszystko jest w porządku
Jak zapewniła Marta Wuczyńska z firmy Live Nation zajmującej się organizacją imprezy, wszystko jest w najlepszym porządku. - Straż poprosiła nas o dodatkowe informacje. Ma prawo pytać o dodatkowe rzeczy, które przekażemy. Nie ma powodów do niepokoju - powiedziała.
Madonna wystąpi 15 sierpnia na lotnisku na warszawskim Bemowie.
Źródło: TVN24, PAP