Ruszyła kontrola CBA w miejskich urzędach we Wrocławiu i Legnicy. Funkcjonariusze sprawdzają przede wszystkim dokumentację dotycząca prywatyzacji mieszkań i lokali użytkowych z zasobów komunalnych.
Centralne Biuro Antykorupcyjne interesuje się prywatyzacją gminnych zasobów komunalnych w latach 1999-2007. Istnieje podejrzenie, że mieszkania komunalne, sprzedawane z bonifikatą, były upłynniane przez nabywców na wolnym rynku, wbrew przepisowi zakazującemu takich transakcji przez 5 lat.
Piotr Kaczorek z CBA poinformował, że kontrola powinna się zakończyć do końca września. - Wtedy też zostanie przedstawiony protokół pokontrolny i ewentualne wnioski – podkreślił Kaczorek.
Urzędnicy nie boją się kontroli. - W samorządzie to norma. Co roku różne instytucje kontrolne odwiedzają nas po kilkanaście razy - np. w 2006 roku rutynowe kontrole trwały w sumie 428 dni..., czyli ponad rok. Mimo to zapewniam, że więcej czasu poświęcamy mieszkańcom, niż kontrolującym - powiedział TVN24 Marcin Garcarz, rzecznik prasowy prezydenta Wrocławia.
O nieprawidłowościach mówi z kolei Julia Wach z departamentu nieruchomości i eksploatacji Urzędu Miasta we Wrocławiu. Jak powiedziała miasto tylko w latach 2004-2007 sprzedało ponad 5,5 tys. mieszkań komunalnych. Właściciele takich mieszkań nie mają prawa sprzedawać ich przed upływem 5 lat.
- Tymczasem wykryliśmy, że w 250 przypadkach właściciele złamali prawo i sprzedali lokale przed upływem tego czasu - powiedziała Wach.
Takie same kontrole przeprowadzane są też w urzędach miejskich w Bytomiu (woj. śląskie) i Poznaniu (woj. wielkopolskie). Pierwsza z nich rozpoczęła się w miniony piątek, druga - w środę. - Wszystkie te kontrole są planowe - powiedział Temistokles Brodowski z CBA.
Źródło: PAP, TVN24, IAR
Źródło zdjęcia głównego: TVN24