W wtorek przed sądem dyscyplinarnym Okręgowej Rady Adwokackiej w Gdańsku ma się rozpocząć postępowanie przeciwko Marcinowi Dubienieckiemu, mężowi Marty Kaczyńskiej. Sprawa dotyczy niestosownych wypowiedzi adwokata dla mediów. Dubienieckiemu może grozić od upomnienia do usunięcia z zawodu.
Wszczęte w marcu przez rzecznika dyscyplinarnego ORA postępowanie dotyczyło dwóch wypowiedzi Dubienieckiego dla mediów. Dziennikarka "Polityki" miała usłyszeć od męża Marty Kaczyńskiej, że to, czy będzie on prowadził swoją kancelarię z panem M., czy z gangsterem "Słowikiem", to jest jego prywatna sprawa.
Jakby pan do mnie przyszedł do kancelarii i poprosił o komentarz, to dostałby pan w dziób za takie pytanie i za czelność, że pan do mnie dzwoni dubieniecki
Straci prawo do wykonywania zawodu?
Rzecznik dyscyplinarny gdańskiej ORA Jakub Tekieli mówił w połowie czerwca, że ma potwierdzenie, iż Marcin Dubieniecki odebrał projekt wniosku o ukaranie. - Upłynął już także termin, w jakim pan Dubieniecki mógłby złożyć ewentualne wnioski dowodowe - powiedział wówczas. Dodał, że adwokat nie skorzystał z tej możliwości.
Marcinowi Dubienieckiemu może grozić od upomnienia do usunięcia z zawodu. Rodzaj i wysokość ewentualnej kary zostanie określona pod koniec postępowania dyscyplinarnego przed sądem.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24