Rzecznik Praw Obywatelskich chce się sądzić ze Skarbem Państwa w związku z tym, że zachorował na świńską grypę. - Wystąpię w najbliższym czasie z pozwem cywilnym przeciwko Skarbowi Państwa o symboliczną złotówkę - zapowiedział Janusz Kochanowski w RMF FM. - Krucjata się dopiero zaczęła - stwierdził.
RPO w końcu listopada ubiegłego roku zwrócił się do Prokuratury Krajowej o wszczęcie postępowania wobec minister zdrowia Ewy Kopacz za zwlekanie z zakupem szczepionki przeciwko grypie typu A/H1N1. Pod koniec grudnia sam na nią zachorował i jeszcze nie wyzdrowiał.
Państwo zawiodło?
- Państwo nie wykonało podstawowych obowiązków walki z epidemią i jest z tego powodu dumne, przy aplauzie mediów i przyklaskiwaniu opinii publicznej. Polska jest jedynym krajem, znanym Światowej Organizacji Zdrowia, który odmówił – mimo że ją było na to stać – przyjęcia szczepionek i zorganizowania odpowiedniej akcji - zarzuca Janusz Kochanowski.
"Jako Kochanowski"
Teraz zamierza wystąpić z pozwem cywilnym przeciw Skarbowi Państwa. - Jako Kochanowski, bo przepraszam bardzo, od miesiąca blisko jestem chory ponosząc z tego powodu odpowiednie wydatki i cierpiąc na różnego rodzaju dolegliwości. Państwo straciło kilka tygodni pracy - mówi w RMF FM. Mimo to, od Skarbu Państwa chce tylko złotówkę.
"Wypracowanie standardów"
- Chcę pokazać, że chodzi mi o coś zupełnie innego, o wypracowanie standardów. I dojdę z tym nawet do Stasburga, żeby pokazać, że Polska nie wykonuje podstawowych obowiązków i wprowadza obywateli w błąd. Jest to antydemokratyczne, pozbawiając nas prawa wyboru, takiego obywatela na przykład, jak mnie, który chciał zaszczepić siebie i członków swojej rodziny i narażenie obywateli na niebezpieczeństwo utraty zdrowia - wyjaśnia Janusz Kochanowski.
Źródło: RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: TVN24