Ministerstwo sprawiedliwości chce karać 15-latków jak dorosłych. Nie za wszystko, tylko za napaść na policjanta - donosi "Dziennik Gazeta Prawna".
Resort chce zmiany artykułu kodeksu karnego, zawierającego katalog czynów, za które nieletni od 15. roku życia może zostać pociągnięty do odpowiedzialności jak dorosły - podaje "Dziennik Gazeta Prawna". Po zmianach objąłby on także czynną napaść na funkcjonariusza, który na skutek ataku traci zdrowie.
Nastolatkowi groziłoby 10 lat, ale nie w poprawczaku, tylko w więzieniu. Dotychczas nieletniego, który zaatakował policjanta, można było skazać tylko na pobyt w ośrodku wychowawczym, który nie mógł trwać dłużej niż do ukończenia przez sprawcę 21 lat.
10 procent nieletnich przestępców
Od początku lat 90. narasta przestępczość wśród nieletnich a nawet dzieci. W 2009 r. co dziesiąty przestępca nie miał ukończonych 18 lat.
W połowie lutego w Warszawie na jednym z przystanków tramwajowych dwaj młodzi mężczyźni zaatakowali policjanta w cywilu. Zginął na miejscu od ciosów nożem.
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"
Źródło zdjęcia głównego: SXC