Kaja po raz trzeci walczy z rakiem. "Los naszego dziecka jest w rękach ludzi"

[object Object]
Kaja potrzebuje 4 milionów złotych na walkę z rakiem
wideo 2/4

Rodzice Kai o chorobie dowiedzieli się w dniu drugich urodzin ukochanej córki. Po intensywnym leczeniu, chemioterapii, operacji i przyjmowaniu leków podtrzymujących wydawało się, że życie Kai wróci do normy. Niestety okazało się, że nowotwór ponownie zaatakował, a zdaniem lekarzy konieczne jest leczenie dziewczynki za granicą. Potrzeba na to około czterech milionów złotych. - Błagamy o pomoc, ponieważ życie naszego dziecka jest zależne od tych pieniędzy - mówi mama Kai.

- Zamiast świętować kolejny rok życia naszej córeczki, dowiedzieliśmy się, że umiera. Wszystko było gotowe - tort, nadmuchane balony, kolorowi goście - opowiadają rodzice Kai Czerwińskiej.

Dwuletnia wówczas Kaja źle się czuła. Rodzice zamiast na imprezę urodzinową, zabrali dziewczynkę do szpitala, gdzie po serii badań ustalono, że dziecko ma guza o wielkości około dziewięciu centymetrów - to nowotwór złośliwy neuroblastoma IV stopnia z przerzutami do kości i szpiku.

Po rocznym leczeniu w Polsce, Kaja mogła wrócić do domu, jednak po trzech miesiącach okazało się, że wrócił również rak. Dalsze leczenie odbywało się w Niemczech w Greifswaldzie. Udało się zebrać odpowiednią sumę pieniędzy i Kaja znów mogła być ze swoją rodziną.

"W Polsce nie ma leku dla Kai"

Dziewczynka była zdrowa przez dziewięć miesięcy. Zdiagnozowano kolejny nawrót.

Pani Katarzyna, mama Kai mówi, że walka o zdrowie córki jest skomplikowana. - Ta choroba jest w naszym życiu od czterech lat i teraz sytuacja jest o tyle trudna, że leczenie jest bardzo mocno ograniczone - tłumaczy. Jak wyjaśniła, leków jest bardzo mało. - W Polsce już w ogóle, żadnego dostępnego leku dla Kai nie ma - dodaje.

Po wieloletnim leczeniu, Kaja ma wiele powikłań, ale lekarze będą walczyć o życie 6-latki. Klinika w Greifswaldzie w Niemczech zdecydowała się przyjąć dziecko "na kredyt". - Tutaj lekarze powiedzieli nam, że mają leki, którymi można z tą chorobą walczyć - mówi mama dziewczynki.

W listopadzie rodzice Kai dowiedzieli się, że leczenie przynosi efekty, ale koszt prowadzonej terapii znacznie przerasta ich możliwości finansowe. Łącznie wynosi on 875 tysięcy euro. - Jest to ogromna kwota, prawie czterech milionów złotych, którą musimy uzbierać jak najszybciej, żeby można było przeprowadzić pełne leczenie - mówi pani Katarzyna.

"Błagamy o pomoc"

- W tym momencie tak naprawdę błagamy o pomoc, ponieważ życie naszego dziecka - niestety, bo jest to bardzo przykre - jest zależne od tych pieniędzy - dodaje pani Katarzyna. - Los naszego dziecka jest w rękach ludzi i to jest najgorsze, że my nie mamy na to żadnego wpływu, bo nie dość, że choroba jest nieprzewidywalna i cały czas powraca, to jeszcze do tego musimy zebrać tak ogromną kwotę.

Rodzina prowadzi zbiórkę pod hasłem WALKA-KAI za pośrednictwem fundacji Siepomaga.pl. Uzbierała już blisko 1 milion 200 tysięcy złotych. Do lutego 2019 roku musi uzbierać kolejne 2 miliony 900 tysięcy złotych.

Hashtag #walkakai można znaleźć również w mediach społecznościowych, gdzie zdjęcia z informacjami o zbiórce zamieszczają osoby prywatne i celebryci, którzy zaangażowali się w pomoc dziewczynce.

- Potrzebujemy cię do tego, by walczyć dalej - apelują rodzice 6-latki.

Kai Czerwińskiej można pomóc wchodząc na stronę Fundacji Siepomaga.pl.

"To jest jej jedyna szansa"

Profesor Alicja Chybicka, kierownik katedry i kliniki transplantacji szpiku onkologii i hematologii dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu potwierdziła, że sytuacja Kai jest bardzo trudna.

- Na gwałt potrzebuje wsparcia. Niestety to leczenie jest bardzo kosztowne, zostało wycenione w Greifswaldzie na cztery miliony złotych. Na takie pieniądze nie stać nikogo - przypomniała profesor i zaznaczyła, że niemiecka klinka zachowała się "bardzo elegancko" przyjmując Kaję "na kredyt". - Tym niemniej oczekuje, że to zostanie zapłacone - powiedziała.

Podkreśliła również, że dziewczynka leczona jest metodą eksperymentalną. - Stąd budżet państwa nie może na to wyłożyć (środków - red.) - tłumaczyła.

Jak wyjaśniła, przy leczeniu Kai główny środek stosowany, to "niezarejestrowane przeciwciało monoklonalne", co powoduje, że aby dziecko mogło być leczone w Polsce, do kraju "musiałaby być ściągnięta próba kliniczna". - Ona w Polsce dwa lata temu była, ale się skończyła i nie można tego leku kupić za żadne pieniądze - podkreśliła prof. Chybicka.

- To jest jej jedyna szansa. Tak naprawdę leczenie, które strona niemiecka stosuje, to jest danie jej jedynej szansy na wyleczenie - przyznała lekarka. Dodała, że jeśli terapia poskutkuje, to "być może trzeba będzie zrobić kolejną transplantację szpiku". - Ale to już będziemy robić my - zapewniła prof. Chybicka.

Profesor Alicja Chybicka o chorej na raka Kai
Profesor Alicja Chybicka o chorej na raka Kaitvn24

Święta w domu

Mimo trudnej, wieloletniej walki Kaja - jak każda sześciolatka - napisała list do Świętego Mikołaja, bo razem z rodzicami mają nadzieję, że zbliżające się święta uda im się spędzić w domu w Polsce. - Bardzo mocno na to liczymy, Kaja szczególnie - przyznaje pani Katarzyna.

Zapytana o wymarzony prezent, dziewczynka bez zastanowienia odpowiada, że chciałaby dostać domek Barbie. - List nie tyle został wysłany, co zniknął z parapetu, więc mamy nadzieję, że prezent pod choinką się znajdzie - mówi mama Kai. - Wie, że jest bardzo dzielna i Mikołaj na pewno prośbę spełni - mówi o córce.

- Mamy wstępną decyzję lekarzy, że jeżeli wyniki po chemioterapii będą dobre, to będziemy mogli pojechać do domu - kończy.

Autor: est/adso / Źródło: tvn24

Pozostałe wiadomości

Są pierwsze komentarze po wygranych przez skrajną prawicę wyborach parlamentarnych we Francji. "Jest to więcej niż zły wynik dla prezydenta Emmanuela Macrona i jego politycznej marki reformistycznego centryzmu. Jest to największa porażka liberalnej demokracji we Francji od czasu utworzenia Piątej Republiki w 1958 roku" - ocenił "Financial Times". Brytyjski dziennik dodał, że słaby wynik prezydenckiego ugrupowania może być spowodowany tym, że "dla milionów wyborców to sam Macron jest problemem".

Zjednoczenie Narodowe wygrywa wybory we Francji. Pierwsze reakcje i komentarze

Zjednoczenie Narodowe wygrywa wybory we Francji. Pierwsze reakcje i komentarze

Źródło:
PAP

Wielotysięczny tłum zebrał się w niedzielę wieczorem na paryskim placu Republiki i protestował przeciwko skrajnej prawicy. W nocy manifestacja rozlała się po ulicach francuskiej stolicy. Według sondażu exit poll Zjednoczenie Narodowe wygrało pierwszą turę wyborów.

Niespokojna powyborcza noc w Paryżu. Zamieszki na ulicach

Niespokojna powyborcza noc w Paryżu. Zamieszki na ulicach

Źródło:
Reuters, PAP

Zjednoczenie Narodowe zdobyło w pierwszej turze wyborów parlamentarnych we Francji 34 procent głosów - wynika z sondażu exit poll. Lewicowy Front Ludowy zajął drugie miejsce, uzyskując 29 procent. Podium zamyka obóz prezydenta Emmanuela Macrona, Razem dla Republiki zdobyło między 20,5 a 23 procent głosów.

Francuzi zagłosowali. Są sondażowe wyniki

Francuzi zagłosowali. Są sondażowe wyniki

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Tragiczny wypadek w Bilczycach w Małopolsce. Samochód osobowy wjechał w rowerzystkę przewożącą pięcioletnią córkę. 40-latka zginęła na miejscu, dziewczynka w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Dwie osoby podróżujące samochodem zostały zatrzymane.

Matka zginęła na miejscu. Jej pięcioletnia córka walczy o życie

Matka zginęła na miejscu. Jej pięcioletnia córka walczy o życie

Źródło:
tvn24.pl

Francuzi zagłosowali w wyborach parlamentarnych. W Małopolsce doszło do tragicznego wypadku, nie żyje matka, a córka walczy o życie. Polscy siatkarze zdobyli brązowy medal Ligi Narodów. Hiszpanie i Anglicy awansowali do ćwierćfinałów Euro 2024. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 1 lipca.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 1 lipca

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 1 lipca

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Pogoda na dziś. W poniedziałek 01.07 burze wystąpią w kilku regionach kraju, w całej Polsce natomiast należy spodziewać się przelotnych opadów deszczu. Zrobi się chłodniej.

Pogoda na dziś - poniedziałek 01.07. Dwa fronty nad Polską. Jeden może przynieść ulewy

Pogoda na dziś - poniedziałek 01.07. Dwa fronty nad Polską. Jeden może przynieść ulewy

Źródło:
tvnmeteo.pl

Przez Polskę w niedzielę przechodzą burze, które w niektórych miejscach są gwałtowne. Silny wiatr w pomorskim Uniechowie zerwał kilka dachów, a na jednej z posesji zniszczył stodołę. W wielkopolskiej Pile połamane zostały drzewa. W powiecie kłodzkim piorun trafił w dom jednorodzinny, przez co trzy osoby zostały poszkodowane. Burzom towarzyszy bardzo duży grad.

"Taki szum się zrobił, ciemno, że nie było widać nic". Poszkodowani, pozrywane dachy, wielkie gradziny

"Taki szum się zrobił, ciemno, że nie było widać nic". Poszkodowani, pozrywane dachy, wielkie gradziny

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl, PAP, TVN24

Marine Le Pen, liderka Zjednoczenia Narodowego, skomentowała wyniki niedzielnej pierwszej tury wyborów parlamentarnych we Francji. - Francuzi jednoznacznie poświadczyli, że chcą coś zmienić - stwierdziła. Prezydent Emmanuel Macron przekazał, że potrzebne jest "demokratyczne i republikańskie" zjednoczenie przed drugą turą.

Marine Le Pen i Jordan Bardella zabierają głos

Marine Le Pen i Jordan Bardella zabierają głos

Źródło:
Reuters, PAP

Ulewy doprowadziły do lokalnych powodzi i lawin błotnych w Piemoncie i Dolinie Aosty na północnym zachodzie Włoch. W niedzielę straż pożarna uratowała rodzinę z małym dzieckiem, która utknęła w samochodzie pośród wzbierającej wody.

Wokół pełno wody, a w samochodzie rodzina z trzymiesięcznym dzieckiem

Wokół pełno wody, a w samochodzie rodzina z trzymiesięcznym dzieckiem

Źródło:
PAP, Reuters, La Stampa, tvnmeteo.pl

Gdzie jest burza? W niedzielę 30.06 nad dużym obszarem Polski pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Intensywnie pada deszcz, sypie grad, a wiatr bardzo mocno się rozpędza. Śledź aktualną sytuację pogodową na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? W kilku regionach jest głośno od grzmotów

Gdzie jest burza? W kilku regionach jest głośno od grzmotów

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Rejon miejscowości Awdijiwka i Pokrowsk w obwodzie donieckim był w ostatnich dniach głównym celem rosyjskich działań zbrojnych w Ukrainie i prawdopodobnie pozostanie tak w najbliższym tygodniu - przekazało w niedzielę brytyjskie ministerstwo obrony.

Brytyjski wywiad o "głównym celu rosyjskich wysiłków"

Brytyjski wywiad o "głównym celu rosyjskich wysiłków"

Źródło:
PAP

Ewentualne zwycięstwo Le Pen we Francji, a później ewentualne zwycięstwo Trumpa w Stanach Zjednoczonych da niesłychany power innym populistom - prognozował w TVN24 Andrzej Olechowski, były minister spraw zagranicznych. Dodał, że "ich dzisiejsze ciśnienie i ewentualny frontalny atak na demokrację, na porządek świata, jest fatalny".

"Jeśli to mają robić populiści, to Chryste Panie..."

"Jeśli to mają robić populiści, to Chryste Panie..."

Źródło:
TVN24

Poszukiwania 19-latka, który zaginął w połowie czerwca na hiszpańskiej Teneryfie zostały zakończone - poinformowała w niedzielę policja. Ostatnim dniem akcji była sobota.

Koniec poszukiwań zaginionego na Teneryfie 19-latka. Sprawa "nadal otwarta"

Koniec poszukiwań zaginionego na Teneryfie 19-latka. Sprawa "nadal otwarta"

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Ogień na polu pojawił się około południa w trakcie prac przy zbiorze zboża. Szybko się rozprzestrzeniał. W akcji gaśniczej, prócz kilkudziesięciu strażaków, brali udział rolnicy, którzy orając ziemię, odcinali płonące pole od pozostałego.

Pole ognia. Z dymem poszło 25 hektarów jęczmienia

Pole ognia. Z dymem poszło 25 hektarów jęczmienia

Źródło:
tvn24.pl

Niezapowiedziany sprawdzian kondycji strażaków skończył się interwencją medyczną. Sześciu z 11 ćwiczących źle się poczuło, dwóch z nich trafiło do szpitala. Są już w domu, a komenda wyjaśnia, co się stało.

Sprawdzali kondycję bojową strażaków. Połowa zasłabła, dwóch trafiło do szpitala

Sprawdzali kondycję bojową strażaków. Połowa zasłabła, dwóch trafiło do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

W Thionville w północno-wschodniej Francji doszło w nocy z soboty na niedzielę do strzelaniny. Miało to miejsce podczas przyjęcia weselnego. Trzech uzbrojonych mężczyzn otworzyło ogień w stronę gości. Jedna osoba zginęła, pięć zostało rannych, sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia. Według policji atak był formą wyrównania rachunków między handlarzami narkotyków.

Podjechali do gości weselnych i otworzyli ogień. Jedna osoba nie żyje, kilkoro rannych

Podjechali do gości weselnych i otworzyli ogień. Jedna osoba nie żyje, kilkoro rannych

Źródło:
AFP, RFI

Po upalnym weekendzie temperatura spadnie nawet o kilkanaście stopni. Jak pogoda czeka nas w pierwszej połowie lipca? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni przygotowaną przez Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nagły koniec piekielnego upału

Pogoda na 16 dni: nagły koniec piekielnego upału

Źródło:
tvnmeteo.pl

W wyniku ulew, które w minionych dniach nawiedziły stolicę Indii, zginęło co najmniej 11 osób - podała w niedzielę agencja informacyjna Reuters. Wśród ofiar są cztery osoby, które utonęły w zalanych przejściach podziemnych. W ciągu minionej doby z głównego lotniska w Nowym Delhi odwołano prawie 60 lotów.

Cztery osoby zginęły w przejściach podziemnych

Źródło:
Reuters, PAP, The New Indian Express

Szczęśliwym finałem zakończyły się poszukiwania zaginionej 25-latki spod Wyszkowa. Kobieta poinformowała rodzinę o tym, że wyjeżdża do Grecji do swojego partnera. Przez miesiąc nie było z nią kontaktu.

Rodzinie powiedziała, że wyjeżdża do partnera do Grecji. Finał poszukiwań zaginionej 25-latki

Rodzinie powiedziała, że wyjeżdża do partnera do Grecji. Finał poszukiwań zaginionej 25-latki

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl
Narkotyczna zemsta Chin. Fentanyl nie bierze się znikąd

Narkotyczna zemsta Chin. Fentanyl nie bierze się znikąd

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

Premium

Amerykańscy pianiści Christian Sands i Emmet Cohen to dwa największe nazwiska w programie tegorocznego Jazzu Na Starówce. Będzie też szeroka prezentacja polskiego jazzowego mainstreamu. Tradycyjnie nie zabraknie gości z Austrii i Włoch. Festiwal rozpoczyna się w przyszłym tygodniu.

Z nowojorskiego mieszkania grał dla milionów słuchaczy. Wystąpi na Starówce

Z nowojorskiego mieszkania grał dla milionów słuchaczy. Wystąpi na Starówce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Król Zanzibaru" to dokument dostępny na platformie Max, opowiadający historię Polaka, który szybko rozwinął hotelowe imperium na afrykańskiej wyspie. W pewnym momencie jednak sieć zbankrutowała, a turyści zostali pozbawieni wakacji, zaś pracownicy pensji. - Grup oszukanych przez Wojtka było wiele - podkreślała we "Wstajesz i weekend" dziennikarka śledcza Agnieszką Szwajgier. O współpracy z Wojtkiem z Zanzibaru opowiadał również oszukany przez niego dziennikarz Żelisław Żyżyński.

Genialny wizjoner czy sprytny oszust? "Król Zanzibaru" na platformie Max

Genialny wizjoner czy sprytny oszust? "Król Zanzibaru" na platformie Max

Źródło:
tvn24.pl

Na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się gala Our Future Foundation, podczas której 22 nastolatków otrzymało stypendia, które mają im pomóc dostać się na najlepsze światowe uczelnie. W uroczystości wziął udział między innymi wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Patronat medialny nad wydarzeniem objął Warner Bros. Discovery.

Wręczono stypendia młodym zdolnym. Gala Our Future Foundation

Wręczono stypendia młodym zdolnym. Gala Our Future Foundation

Źródło:
TVN24, PAP

Dwadzieścia książek reprezentujących różne gatunki literackie znalazło się na liście nominowanych do 28. edycji Nagrody Literackiej Nike, przyznawanej za najlepszą książkę roku. Finalistów poznamy na początku września.

Nominowani do Nagrody Literackiej Nike. Jeden gatunek szczególnie doceniony

Nominowani do Nagrody Literackiej Nike. Jeden gatunek szczególnie doceniony

Źródło:
PAP