- Kiedy 26 czerwca pojechałem, aby spotkać się z pielęgniarkami w Kancelarii Premiera, pierwszą rzeczą jaką zrobiłem, to prosiłem, aby mnie połączyć przez komórkę z pielęgniarkami na zewnątrz. Udało mi się - mówił w Janusz Kochanowski w "Magazynie 24 Godziny".
Według Rzecznika Praw Obywatelskich nie jest jeszcze jasne, czy do zagłuszania w ogóle doszło. - Po pierwsze jest kwestia czy było zagłuszanie, po drugie, czy mieściło się w uprawnianych organów, jeśli nie to muszą być konsekwencje - powiedział gość TVN24.
Rzecznik Praw Obywatelskich opowiadał, że w czasie protestu pielęgniarek po medialnych doniesieniach o zagłuszaniu ich telefonów sprawa ta go zainteresowała. Gdy pojechał wtedy do Kancelarii Premiera, już w budynku poprosił swego asystenta o połączenie z protestującymi na zewnątrz. Kiedy to się udało uznał, że problemu nie ma. Teraz jednak nie sądzi, by fakt, że on sam się wtedy dodzwonił miał znaczenie dla wyjaśniania teraz sprawy ewentualnego zagłuszania telefonów, które jest prowadzone przez prokuraturę.
Klienci Plusa też byli zagłuszani? W sprawie ewentualnego zagłuszania także klientów sieci Plus, Kochanowski powiedział, że nie jest jeszcze stwierdzone czy doszło tu do złamania praw obywatela. - Nie będę opierał swych wniosków na doniesieniach medialnych. Poczekam do poniedziałku czy ta sprawa sama się wyjaśni. Jeśli nie to zwrócę się do Polkomtelu, aby sprawę wyjaśnić - powiedział Rzecznik. - Obawiam się jednak, że góra urodzi mysz - dodał.
Kopacz zbyt łagodna Janusz Kochanowski odniósł się także do swojego czwartkowego spotkania na temat reformy zdrowia, którą odbył z minister Ewą Kopacz. - Będę dyplomatą: Dobrze, że doszło do tego spotkania i było ono w pewnym stopniu owocne - zauważył Rzecznik. Jednak co do konkretów miał inne zdanie co do proponowanych przez minister zdrowia zmian. - Państwo musi zapewni pewne elementarne świadczenia dla ludzi, którzy nie maja środków, muszą być procedury ratujące życie. Ale musi być dopływ świeżego pieniądza - uważa Kochanowski. - Moim zdaniem trzeba by iść drogą Niemiec, czyli pełne współpłacenie za usługi medyczne. Tu się nasze drogi z minister rozeszły - dodał.
Jednak jego zdaniem reforma jest konieczna, dlatego zasugerował, że będzie prezydentowi odradzał zawetowanie ustaw zmieniających system ochrony zdrowia.
Kochanowski pełen obaw co do propozycji Ćwiąkalskiego Rzecznik powiedział, że nie jest przekonany, czy proponowane przez ministra Ćwiąkalskiego rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego jest właściwe. Zawetowanie tej ustawy także zapowiedział już prezydent Lech Kaczyński. - Ja jeszcze nie znam tej ustawy, która stanowi okręt flagowy ministra Ćwiąkalskiego, ale nie jestem pewien, czy takie rozwiązanie nie doprowadzi do jakiejś nowej korporacji - powiedział gość TVN24. Według niego najważniejsze jest jednak, aby prokuratura była skuteczna.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24