Zatrzymanie oszustki to nie jest wyjątkowe wydarzenie - nawet jeśli jest to oszustka internetowa. Ale sposób w jaki łódzcy policjanci wpadli na jej trop jest już niecodzienny: namierzyli ją na portalu erotycznym...
35-letnią mieszkanka Kędzierzyna–Koźla oferowała na aukcjach internetowych różne przedmioty m.in. firanki. Jednak mimo zapłacenia przez klientów za towar oferowane przedmioty nigdy do nich nie trafiały. W ten sposób oszukanych zostało ponad dwieście osób.
Kobieta poszukiwano na terenie całego kraju. Funkcjonariusze wiedzieli już, że bardzo często zmienia miejsca pobytu. Śledczych z różnych części Polski - m.in. ze Szczecina i Krakowa - rozesłali za nią cztery listy gończe
Wydał ją podpis pod zdjęciem
- Łódzcy policjanci natrafili na jej ślad na jednym z portali oferujących usługi seksualne. Skojarzyli zdjęcie podpisane 'Ola' ze zdjęciem z listów gończych - wyjaśniła Joanna Kącka z łódzkiej policji. Okazało się, że to w Łodzi kobieta pojawiła się trzy tygodnie wcześniej.
Wpadła w zasadzkę przygotowaną przez łódzkich policjantów. Zatrzymano ją w wynajmowanym mieszkaniu w Śródmieściu. Była zupełnie zaskoczona.
Internetowej oszustce grozi kara do 8 lat więzienia
Źródło: PAP, tvn24.pl