Tym razem to nie amerykańscy naukowcy, tylko australijscy, ale jak zawsze czymś nas zaskakują. Na przykład tym, że faszerują pszczoły kokainą i sprawdzają ich reakcję. Po co?
Naukowcy studiują, w jaki sposób mózg pszczół reaguje na narkotyki i chcą dojść w ten sposób, jak zatrzymać uzależnienie u ludzi.
Badacze już znaleźli pewne podobieństwa pomiędzy zachowaniem pszczół, a człowieka. Owady odczuwają ten sam uzależniający rodzaj przyjemności jak ludzie, a po odstawieniu kokainy popadają w stan odrętwienia i apatii. Jak narkoman na głodzie.
Pszczołom podawana jest kropla kokainy, zanim wyruszą w poszukiwanie pożywienia. Po powrocie nadal są tak ożywione, że nawet laik może stwierdzić, iż są na haju.
Andrew Barron – jeden z badaczy – zaznaczył, że pszczoły wykorzystane w eksperymencie nie zostały poszkodowane. Barron podkreślił również, że nie popiera używania kokainy przez ludzi.
Źródło: Reuters