- Ja zawsze uważałem, że współpraca i kontakty z WSI są powodem do chluby. Jarosław Kaczyński też to przyznał, szkoda że tylko w stosunku do wybranych - mówił w Magazynie 24 godziny były szef WSI gen. Marek Dukaczewski.
Wrócił temat raportu z weryfikacji WSI i osób, które się w nim znalazły. Jest tam m.in. nazwisko Andrzeja Grajewskiego, byłego przewodniczącego kolegium Instytutu Pamięci Narodowej. Niedawno były premier Jarosław Kaczyński uznał, że współpraca Grajewskiego z WSI nie przynosi mu wstydu (mimo, że raport miał zawierać przykłady współpracy łamiącej prawo). W ocenie gen. Dukaczewskiego, wypowiedź Kaczyńskiego świadczy o tym, że raport jest niedokładnie i nierzetelnie przygotowany, a w związku z tym - niewiarygodny.
- To gniot beletrystyczny - ocenił. - Warto było przeanalizować dokumenty i porozmawiać z osobami, których nazwiska tam się znalazły, m.in. z Grajewskim - mówił Dukaczewski. Jego zdaniem, Macierewicz nie wyjaśnił wątku Grajewskiego. – Chciał znaleźć związek WSI z mediami. I znalazł – Grajewski jest ofiarą - dodał.
Sam Grajewski zaprzeczał, że współpracował z WSI.
"Nie jestem człowiekiem Moskwy"
Gen. Marek Dukaczewski w Magazynie 24 godziny odpierał zarzuty polityków PiS, którzy nazywają go "człowiekiem Moskwy". - Nie jestem żadnym człowiekiem Moskwy – to jest kolejna bzdura - ocenił.
Stwierdził też, iż "żałuje, że politycy PiS tak bezkrytycznie przyjmują opinie tak niewiarygodnego człowieka, jakim jest Antoni Macierewicz. - Autor raportu o WSI obciążył o agenturalne związki z Moskwą m.in. ludzi, których powinniśmy szanować, byłych ministrów spraw zagranicznych - mówił były szef Wojskowych Służb Informacyjnych.
Dukaczewski poinformował też, że wytoczył już kilka spraw sądowych związanych z treścią raportu Macierewicza oraz kilka spraw z powództwa cywilnego i karnego m.in. przeciwko Zbigniewowi Wassermannowi i Antoniemu Macierewiczowi. On sam - jak zapewnił - dotychczas nie dostał żadnego wezwania do prokuratury.
WSI zostały formalnie zlikwidowane 30 września 2006 r., zastąpiły je Służba Wywiadu Wojskowego i Służba Kontrwywiadu Wojskowego. Komisja weryfikacyjna WSI została powołana, by sprawdzać prawdziwość oświadczeń byłych żołnierzy WSI, którzy chcieli pracować w nowych służbach. W oświadczeniach mieli oni podać, czy wiedzieli o jakichś przestępstwach WSI lub sami w nich uczestniczyli. W listopadzie ub. r. na stanowisku szefa komisji weryfikacyjnej Macierewicza zastąpił Jan Olszewski.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24