Rozpoczęły się poprawki egzaminów maturalnych. Ci, którzy oblali mają kolejną szansę. W poniedziałek zaczęły się egzaminy ustne. We wtorek maturzyści będą mogli poprawiać jeden z egzaminów pisemnych - po raz pierwszy na jego poprawkę nie będą musieli czekać do przyszłego roku.
Takie nowe rozwiązanie wprowadzono po zniesieniu tzw. amnestii maturalnej, która pozwalała na otrzymanie świadectwa dojrzałości, mimo nie zdania jednego z egzaminów maturalnych.
Według starych zasad można było poprawiać jedynie ustne egzaminy. Maturzysta, który oblał pisemną maturę, musiał czekać do następnego roku. Uczniowie przystąpią do egzaminów w macierzystych szkołach. Ci z nich, którzy zdadzą egzamin, otrzymają świadectwo dojrzałości 22 września.
Nie każdy maturzysta może jednak skorzystać z tej szansy. Ci, którzy nie zdali dwóch lub więcej egzaminów, mogą poprawić się dopiero w maju przyszłego roku.
Kto może poprawiać?
Prawo przystąpienia do egzaminu poprawkowego mają ci maturzyści, którzy nie zdali egzaminu wyłącznie z jednego przedmiotu w części ustnej lub w części pisemnej, a przystąpili do egzaminu ze wszystkich przedmiotów obowiązkowych.
Prawo do przystąpienia do poprawki w sierpniu ma 11 proc. tegorocznych maturzystów, czyli około 45,6 tys. osób. Z tego egzaminy pisemne zamierza zdawać 38 tys. łącznie w 6650 szkołach.
Co poszło najgorzej?
Najwięcej pisemnych poprawek (9,5 tys. osób) maturzyści będą zdawać z języka angielskiego na poziomie podstawowym. Na drugim miejscu jest język polski na poziomie podstawowym. Egzamin ten chce poprawiać 6,5 tys. uczniów. Zdarzają się też mniej typowe poprawki, np. 99 osób chce przystąpić do egzaminu z historii sztuki na poziomie podstawowym, a 72 na poziomie rozszerzonym.
Nie wszyscy jednak chcą poprawiać tylko te przedmioty. Wiele osób jest zainteresowanych poprawkowymi z biologii (poziom podstawowy - 4 tys. uczniów, a rozszerzony - 1,6 tys.), geografii (poziom podstawowy 3,7 tys., rozszerzonym 168 osób) oraz z matematyki (poziom podstawowy chce zdawać ponad 3 tys. osób, a rozszerzony ponad 1 tys.). Również do egzaminu z wiedzy o społeczeństwie jest chętnych prawie 3 tys. osób ( poziom podstawowy), a 900 ( na rozszerzonym).
Świadectwo dojrzałości w czerwcu otrzymało 79 proc. tegorocznych maturzystów.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24