"Bat został podniesiony". Czym jest Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego?

Aktualizacja:
[object Object]
Kandydaci do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego zostaną wskazani przez KRS w ciągu tygodniatvn24
wideo 2/35

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego ma być powołana w ekspresowym trybie. W tym celu na nadzwyczajnym posiedzeniu ma zebrać się w czwartek Krajowa Rada Sądownictwa. Sędziów do nowej izby powoła prezydent spośród kandydatów, którzy uzyskają pozytywną rekomendację KRS. Sąd Najwyższy w nowym składzie będzie zajmować się nie tylko sprawami sędziów, ale również innych prawników. W ograniczonym zakresie będzie za to zajmować się prokuratorami. - Chodzi o to, żeby wszyscy wiedzieli, że bat został podniesiony - ocenił te zmiany adwokat Piotr Schramm.

W środę zakończyły się przesłuchania kandydatów do Sądu Najwyższego przed zespołami nowej, wybranej w większości przez polityków Krajowej Rady Sądownictwa. Najwięcej kandydatów zgłosiło się do nowo powołanej Izby Dyscyplinarnej. Izba ta jest uprzywilejowana wobec innych izb Sądu Najwyższego - ma nienaruszalny budżet, sędziowie wyższe o 40 procent zarobki, a prezes tej izby w bardzo ograniczonym zakresie będzie podlegał pierwszemu prezesowi Sądu Najwyższego.

Izba Dyscyplinarna ma być sądem dyscyplinarnym pierwszej i drugiej instancji dla sędziów Sądu Najwyższego. Będzie też instancją odwoławczą w sprawach sędziów sądów powszechnych (rejonowych, okręgowych i apelacyjnych). Sędziów sądów powszechnych w pierwszej instancji sądzić będą sądy apelacyjne.

Dotąd były sprawy dyscyplinarne bez Izby Dyscyplinarnej

Powołanie osobnej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego jest istotną zmianą w wewnętrznym sądownictwie dyscyplinarnym dla sędziów i innych prawników. Wcześniej kasacje w sprawach dyscyplinarnych trafiały do Izby Karnej Sądu Najwyższego, gdzie wyznaczano składy orzekające w sprawach sędziów i innych prawników, którym zarzucono złamanie prawa lub zasad etyki zawodowej.

Pod rządami nowych przepisów szesnastu sędziów tej nowej izby Sądu Najwyższego będzie zajmować się tylko i wyłącznie sprawami dyscyplinarnymi swoich kolegów po fachu oraz innych prawników. Oskarżać w tych sprawach będą nie tylko zwykli rzecznicy dyscyplinarni zawodów prawniczych. Nadzwyczajnych rzeczników dyscyplinarnych będą mogli wyznaczać przedstawiciele władzy wykonawczej, czyli politycy - prezydent RP i - w drugiej kolejności minister sprawiedliwości i prokurator generalny.

Izba Dyscyplinarna będzie mogła sądzić zaocznie. Nowe przepisy umożliwiają jej prowadzenie procesów pod nieobecność obwinionych, nawet gdy będzie to nieobecność usprawiedliwiona.

Zmiany uchwalono, choć prawnicy alarmowali o zagrożeniach

"Rozwiązania dotyczące Izby Dyscyplinarnej mają na celu przyznanie jej pewnej samodzielności w ramach struktury Sądu Najwyższego, tak, aby w sposób niezakłócony mogła realizować swoje zadania, od których w dużej mierze zależy poziom zaufania obywateli do władzy sądowniczej" - napisał prezydent Andrzej Duda na początku prac nad obecną ustawą o Sądzie Najwyższym, w uzasadnieniu projektu.

"Jednocześnie jednak zamierzeniem projektodawcy jest utrzymanie odpowiednich proporcji tej autonomii - tak, by nie było wątpliwości, że Izba Dyscyplinarna jest częścią Sądu Najwyższego. Potwierdza to przede wszystkim taki sam status sędziów zajmujących stanowiska w Izbie Dyscyplinarnej i sędziów orzekających w innych izbach Sądu Najwyższego" - argumentował prezydent.

Dodał też, że "projektowana ustawa powinna przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa prawnego obywateli oraz odbudowy autorytetu organów władzy sądowniczej. Zwiększeniu zaufania społecznego wobec organów wymiaru sprawiedliwości służą również nowe regulacje dotyczące sądownictwa dyscyplinarnego" - pisał Andrzej Duda w uzasadnieniu projektu ustawy.

Już na etapie prac w Sejmie pojawiały się zastrzeżenia, że takie umocowanie i uprawnienia Izby Dyscyplinarnej, jak zaproponował prezydent, nie zapewniają niezależności jej działania i nie gwarantują ochrony praw obwinionych.

Przed tym, że osoba stająca przed Izbą Dyscyplinarną będzie miała mniej praw niż oskarżony w procesie karnym, między innymi na skutek rozpatrywania spraw pod jej nieobecność, przestrzegała Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf.

Również Naczelna Rada Adwokacka w swojej opinii do projektu zauważała, że poprzez nadzwyczajnych rzeczników dyscyplinarnych prezydent i minister sprawiedliwości umacniają wpływ władzy wykonawczej nad władzą sądowniczą. Autor opinii NRA profesor Maciej Gutowski pisał, że "wprowadzenie na mocy projektowanych przepisów szczególnej instytucji generuje poważne ryzyko wywierania bezpośredniego wpływu na sposób i tok prowadzonego postępowania dyscyplinarnego".

Mimo zastrzeżeń tak zaprojektowane przepisy przeszły przez parlament i dziś już obowiązują. To, że przed nową Izbą Dyscyplinarną będą odpowiadać nie tylko sędziowie, ale również przedstawiciele innych zawodów prawniczych, potwierdził w środę reporterowi TVN24 Radomirowi Witowi przedstawiciel Sejmu w nowej KRS Stanisław Piotrowicz. Poseł PiS przewodniczył zespołowi oceniającemu kandydatów na sędziów Izby Dyscyplinarnej.

Każda sprawa dyscyplinarna prawnika może się skończyć przed Izbą

Adwokaci, jak twierdzą, są świadomi, że po powołaniu Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego mogą znaleźć się pod pręgierzem władzy.

- Chodzi o to, żeby wszyscy wiedzieli, że bat został podniesiony. I jeżeli ktoś tylko wystawi rękę, to tym batem może dostać - skomentował w rozmowie z tvn24.pl Piotr Schramm, adwokat Władysława Frasyniuka, byłego antykomunistycznego opozycjonisty. Frasyniuk może zostać ukarany za zakłócanie miesięcznicy smoleńskiej oraz za domniemane naruszenie nietykalności cielesnej policjanta.

Przepis pozwalający na osądzanie przez Izbę Dyscyplinarną - wyłonioną przez wybraną przez polityków Krajową Radę Sądownictwa - nie tylko sędziów, ale i przedstawicieli innych zawodów prawniczych w ustawie o Sądzie Najwyższym brzmi enigmatycznie i na pozór niewinnie: "Wydział Drugi [Izby Dyscyplinarnej - przyp. red.] rozpatruje w szczególności (...) kasacje od orzeczeń dyscyplinarnych".

Orzeczenia dyscyplinarne wydają korporacyjne sądy dla przedstawicieli zawodów, które mają swój samorząd. Swoje samorządy i swoje wewnętrzne postępowania dyscyplinarne mają: adwokaci, radcowie prawni, notariusze, komornicy.

Artykuł 95. ustawy o izbach lekarskich mówi, że "od prawomocnego orzeczenia Naczelnego Sądu Lekarskiego, kończącego postępowanie w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej lekarzy, stronom, ministrowi właściwemu do spraw zdrowia i Prezesowi Naczelnej Rady Lekarskiej przysługuje kasacja do Sądu Najwyższego".

Orzeczenia tych wszystkich korporacyjnych sądów zawodowych nie są niewzruszalne. Strony, rzecznicy odpowiedzialności zawodowej czy rzecznicy dyscyplinarni, a także w niektórych przypadkach minister sprawiedliwości czy rzecznik praw obywatelskich, mogą wnosić do Sądu Najwyższego o skasowanie wyroków dyscyplinarnych wydanych przez sądy korporacyjne dla różnych zawodów. W takim przypadku sprawy - zgodnie z wyżej cytowanym przepisem - ma rozpatrywać Izba Dyscyplinarna.

"Załóżmy, że powiem, iż PiS wprowadza dyktaturę"

Jak to może wyglądać w przypadku konkretnej osoby, tłumaczył na swoim przykładzie Piotr Schramm.

- Załóżmy, że przychodzę do telewizji i mówię, że w mojej najlepszej ocenie Prawo i Sprawiedliwość zmierza do ustanowienia autorytarnych rządów i w związku z tym, że rządy są autorytarne, grozi to dyktaturą. Potem jeden z działaczy PiS albo dowolna inna osoba pisze wniosek do rzecznika dyscyplinarnego okręgowej rady adwokackiej, w której jestem zrzeszony, o ukaranie mnie w trybie dyscyplinarnym, bo wnioskodawca uważa, że ta wypowiedź nie licuje z godnością zawodu adwokata - wyjaśniał. - Rzecznik dyscyplinarny, jak sądzę słusznie, odmówi wszczęcia takiego postępowania, bo adwokat ma prawo do opartej na swojej wiedzy i doświadczeniu oceny sytuacji polityczno-prawnej w kraju. Ale od takiej decyzji strony mogą się odwoływać - zastrzegł.

- Ostatecznie prowadzi to do procesu kasacyjnego przed Izbą Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. W konsekwencji Izba Dyscyplinarna może uznać, że ponieważ moje wypowiedzi w tej kwestii są permanentne i trwają od trzech lat, to należy mi zakazać wykonywania zawodu adwokata - nakreślał scenariusz Schramm.

Możliwość kasacji wyroków sądów korporacyjnych przed Sądem Najwyższym istniała również wcześniej, zanim Prawo i Sprawiedliwość zaczęło wprowadzać swoje zmiany w sądownictwie. Zmiana na gorsze - zdaniem mecenasa Schramma - polega na tym, że w jego przekonaniu skład Izby Dyscyplinarnej zostanie ukształtowany przez nową, wybraną przez polityków, Krajową Radę Sądownictwa.

W związku z tym, jak oceniał adwokat, nie daje ona gwarancji bezstronnego, niezależnego procesu.

- Główna różnica polega na tym, że ostatnią instancją odwoławczą od orzeczeń sądów korporacyjnych będzie konkretnie ta izba. A ta, jak należy się obawiać, zostanie obsadzona swoimi ludźmi. Swoimi dla władzy - mówił Schramm.

Przewinienia prokuratorów poza Izbą

Jedynym zawodem prawniczym, którego jurysdykcja Izby Dyscyplinarnej obejmie w ograniczonym stopniu, są prokuratorzy, nad którymi od trzech lat władzę zwierzchnią sprawuje polityk, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Jak stanowi ustawa o Sądzie Najwyższym, prokuratorzy odpowiedzą przed Izbą Dyscyplinarną tylko wtedy, gdy dopuszczą się przestępstw ściganych z oskarżenia publicznego. W przypadku przewinień mniejszej wagi sprawy dyscyplinarne prokuratorów zamkną się w ich korporacyjnych sądach i od ich orzeczeń nie będzie możliwości kasacji do SN. Określa to zapis w ustawie o prokuraturze:

"Od orzeczenia sądu dyscyplinarnego drugiej instancji kasacja nie przysługuje" (art. 163 a).

"Uchwały mogą wyznaczać kierunek orzekania innych izb"

Marek Chmaj, konstytucjonalista z Uniwersytetu SWPS wyjaśniał w czwartek w TVN24, że "Izba Dyscyplinarna, jako zupełnie nowa izba obsadzona przez autonomicznego prezesa, będzie rozpatrywać środki zaskarżenia w sprawach dyscyplinarnych nie tylko sędziów, ale też radców prawnych i adwokatów".

- Będzie to izba, w której jest duże wynagrodzenie, będzie to izba, której uchwały mogą wyznaczać kierunek orzekania innych izb i będzie to izba obsadzona w całości przez obecną Krajową Radę Sądownictwa - wyliczał profesor. - Stąd jej znaczenie - podkreślił.

Kompetencje Izby Dyscyplinarnej SNtvn24

Autor: jp, ads//now, adso/kwoj / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Niemieckie służby oraz wolontariusze szukają sześcioletniego autystycznego chłopca o imieniu Arian, który zaginął 22 kwietnia w Dolnej Saksonii. Chłopiec pod nieuwagę rodziców opuścił ogród. Kamery pobliskiego monitoringu zarejestrowały jak sześciolatek ucieka do lasu - piszą media.

Ariana nie ma prawie tydzień. Wykluczają porwanie i atak wilków

Ariana nie ma prawie tydzień. Wykluczają porwanie i atak wilków

Źródło:
"Die Welt", "Bild"

Jeśli przywódcy Republiki Serbskiej - większościowo serbskiej części Bośni i Hercegowiny - ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie w kraju wojna - ostrzega niemiecki dziennik "Die Welt". Jak dodaje, "BiH jest najbardziej niestabilnym i narażonym krajem w regionie", a obecna sytuacja jest "najpoważniejsza od rozpadu Jugosławii".

Kocioł bałkański wciąż wrze. "Die Welt": jeśli ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie wojna

Kocioł bałkański wciąż wrze. "Die Welt": jeśli ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie wojna

Źródło:
PAP

Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz pochwalił się narodzinami syna w mediach społecznościowych. "Witaj na świecie, synu. Mama i nasz maluch bardzo dzielni" - napisał polityk.

Wicepremier i minister obrony pochwalił się narodzinami syna

Wicepremier i minister obrony pochwalił się narodzinami syna

Źródło:
tvn24.pl

Aplikacja TikTok domaga się szerokich uprawnień dostępowych podobnie jak inne platformy społecznościowe, takie jak Facebook czy Instagram. Jednak używanie TikToka budzi większe emocje ze względu na powiązania z Chinami - uważa Szymon Palczewski z portalu CyberDefence24. Wtóruje mu Piotr Konieczny, szef zespołu bezpieczeństwa serwisu Niebezpiecznik, który zauważa, że ostatecznie to użytkownik kontroluje, jakie informacje komu udostępnia.

"Emocje" w sprawie popularnej aplikacji. "Sprawa budzi wątpliwości"

"Emocje" w sprawie popularnej aplikacji. "Sprawa budzi wątpliwości"

Źródło:
PAP

Zarzut fizycznego znęcania się nad dzieckiem usłyszał w Prokuraturze Rejonowej w Wejherowie 24-latek. W piątek do miejscowego szpitala trafiła trzyletnia dziewczynka. Jej obrażenia wzbudziły podejrzenia lekarzy, że może być ofiarą przemocy. Policja zatrzymała do sprawy matkę oraz jej partnera.

Trzyletnia dziewczynka w szpitalu z "masywnym stłuczeniem głowy". Zarzut znęcania się dla partnera matki dziecka

Trzyletnia dziewczynka w szpitalu z "masywnym stłuczeniem głowy". Zarzut znęcania się dla partnera matki dziecka

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Członkowie Stowarzyszenia "Wizna 1939" ekshumowali w Wylinach-Rusi (woj. podlaskie) szczątki polskiego żołnierza, który zginął podczas kampanii wrześniowej. Relacja o tych wydarzeniach przetrwała w pamięci rodziny tutejszego gajowego, który w 1939 roku zauważył ciało na polu i pochował je w pobliskim lesie.

Gajowy w 1939 roku znalazł na polu ciało polskiego żołnierza i pochował w lesie. Szczątki udało się odnaleźć

Gajowy w 1939 roku znalazł na polu ciało polskiego żołnierza i pochował w lesie. Szczątki udało się odnaleźć

Źródło:
tvn24.pl

W drodze do Polski jest fala gorącego powietrza. Kiedy możemy się spodziewać niemal letniej aury? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: takiej sytuacji nie było od dawna

Pogoda na 16 dni: takiej sytuacji nie było od dawna

Źródło:
tvnmeteo.pl

Mieszkańcy Indii zmagają się z upałami. Są miejsca z temperaturą sięgającą 45 stopni. Władze ostrzegają przed wychodzeniem na zewnątrz wtedy, kiedy jest najgoręcej, i otwierają specjalne centra, w których można się schronić przed spiekotą.

Upał w Indiach jest nie do zniesienia. "Dostajemy  swędzącej wysypki, miewamy zawroty głowy"

Upał w Indiach jest nie do zniesienia. "Dostajemy swędzącej wysypki, miewamy zawroty głowy"

Źródło:
Reuters, NDTV, The New Indian Express

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W poniedziałek rano na lotnisku Heathrow w Londynie rozpoczyna się czterodniowy strajk funkcjonariuszy straży granicznej. Będą protestować przeciwko zmianom warunków pracy. Wcześniejsze strajki powodowały znaczące zakłócenia dla podróżujących.

Strajk na Heathrow przez całą majówkę

Strajk na Heathrow przez całą majówkę

Źródło:
PAP

Mamy pierwszą osobę w Polsce ukaraną za mówienie "patodeweloperka", to aktywista Miasto Jest Nasze - informuje współzałożyciel stowarzyszenia i od niedawna stołeczny radny Jan Mencwel. W uzasadnieniu sąd podnosi, że odbiór tego sformułowania jest "negatywny", a w stosunku do dewelopera, o którym pisał aktywista, jest "obraźliwe" i "nie znajduje żadnego uzasadnienia".

Aktywista ukarany przez sąd za sformułowanie "patodeweloperka". "Pierwszy w Polsce"

Aktywista ukarany przez sąd za sformułowanie "patodeweloperka". "Pierwszy w Polsce"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jedna osoba została ranna w karambolu, do którego doszło w Gdańsku na obwodnicy Trójmiasta. Zderzyło się tam sześć samochodów.

Na obwodnicy zderzyło się sześć aut. Jedno dachowało

Na obwodnicy zderzyło się sześć aut. Jedno dachowało

Źródło:
PAP

Tragiczny wypadek na Płochocińskiej. Jak dowiedział się nasz reporter Artur Węgrzynowicz, w zderzeniu osobowej skody z busem zginęła kobieta. Na miejscu były wszystkie służby.

Zderzenie na Płochocińskiej. Nie żyje kobieta

Zderzenie na Płochocińskiej. Nie żyje kobieta

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciało nagiej kobiety w Parku Praskim znalazł pracownik firmy sprzątającej. Została zgwałcona i uduszona. Choć do zbrodni doszło prawie dwa lata temu, zabójca wciąż pozostaje na wolności. Śledczy analizują akta podobnych historii z ostatnich dwudziestu lat, wcześniej sprawdzali, czy ta sama osoba zaatakowała i zabiła nauczycielkę w łódzkim parku na Zdrowiu.

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Turysta z USA, który został postrzelony w twarz i okradziony w Nyanga po tym, gdy mapy Google pokierowały go przez cieszącą się złą sławą dzielnicę Kapsztadu, zapowiedział, że pozwie platformę. To już kolejny taki przypadek. Google zapewnia, że traktuje bezpieczeństwo kierowców "bardzo poważnie".

Został postrzelony w twarz, chce pozwać Google

Został postrzelony w twarz, chce pozwać Google

Źródło:
PAP

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar podczas konferencji na temat strategicznych pozwów wniesionych przez wielkie korporacje czy polityków przeciwko partycypacji publicznej, zapowiedział zmiany w Kodeksie karnym. Jego resort ma zacząć pracę nad zniesieniem art. 212 Kodeksu karnego o zniesławieniu.

Bodnar zapowiada zmiany w kodeksie karnym. Zniknąć ma artykuł o zniesławieniu

Bodnar zapowiada zmiany w kodeksie karnym. Zniknąć ma artykuł o zniesławieniu

Źródło:
oko.press

Takie powinny być standardy, bo za miedzą mamy wojnę - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Tomasz Parol, szef kancelarii Direct. Komentuje w ten sposób pismo, które do jednego z mieszkańców wysłał urząd miejski w Międzyrzeczu. Chodzi o zajęcie samochodu na wypadek mobilizacji.

Pismo w sprawie przekazania auta na rzecz wojska. "Takie powinny być standardy"

Pismo w sprawie przekazania auta na rzecz wojska. "Takie powinny być standardy"

Źródło:
tvn24.pl

Zbliża się czas matur i wyboru kierunku studiów. Państwowy Instytut Badawczy postanowił zapytać polską młodzież w wieku od 17 do 19 lat o to, jak widzą swoją przyszłość. Młodzi najczęściej chcieliby pracować w zawodach takich jak psycholog, programista czy lekarz.

W tych zawodach chcą pracować młodzi Polacy

W tych zawodach chcą pracować młodzi Polacy

Źródło:
tvn24.pl

Najbardziej inwigilowaną grupą czuli się politycy PiS. I oni sami mówili, że uważają, że są podsłuchiwani, bo dyscyplina i utrzymanie klubu jest priorytetem - mówił w "Kawie na ławę" Przemysław Wipler z Konfederacji. - Podgryzacie sobie aorty, kopiecie się po kostkach, nie wierzycie sobie, zaglądacie sobie za firanki, podsłuchujecie siebie nawzajem, inwigilujecie. To jest obraz partii upadłej - powiedział o PiS wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek z Lewicy.

Suski wezwany w sprawie Pegasusa. "Czytam to bardzo jednoznacznie. Jest osobą pokrzywdzoną"

Suski wezwany w sprawie Pegasusa. "Czytam to bardzo jednoznacznie. Jest osobą pokrzywdzoną"

Źródło:
TVN24
Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Premium

Znajdowała się jedynie 10, 15 centymetrów pod ziemią. Została znaleziona w lesie w gminie Siennica Różana (woj. lubelskie). Mowa o ołowianej pieczęci papieża Benedykta XIV z lat 1740-1758, na którą trafił poszukiwacz z wykrywaczem metali, który chciał odszukać artefakty z czasów I wojny światowej. Zabytek ma trafić do muzeum. Zachował się w bardzo dobrym stanie. 

Znalazł w lesie XVIII-wieczną bullę papieską. "To był pierwszy, może drugi sygnał z wykrywacza metali"

Znalazł w lesie XVIII-wieczną bullę papieską. "To był pierwszy, może drugi sygnał z wykrywacza metali"

Źródło:
PAP

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Już po raz czwarty Fundacja Grand Press uhonoruje Medalami Wolności Słowa Polaków w wyjątkowy sposób zasłużonych dla wolności wypowiedzi. Jak co roku swoich kandydatów mogą wskazywać również obywatele. 

Medal Wolności Słowa. Można zgłaszać kandydatów  

Medal Wolności Słowa. Można zgłaszać kandydatów  

Źródło:
Fundacja Grand Press

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o "miłosnym dramacie w sportowym świecie", czyli o filmie "Challengers" z Zendayą, który wszedł właśnie do kin. Na wielkim ekranie można też obejrzeć film "Back to Black. Historia Amy Winehouse" - pierwszą fabularną biografię wokalistki. Z kolei do księgarń trafiła książka o legendarnym zespole ABBA. Muzycy ujawnili niepublikowane wcześniej szczegóły z ich życia zawodowego i prywatnego. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24