Nie wszystkie rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej zostały zaproszone na premierę filmu "Smoleńsk" w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej w Warszawie. "Spotkała mnie straszliwa kara (...) Dowiem się o warszawskiej premierze od pani Dody - napisał na Facebooku Paweł Deresz, mąż posłanki SLD Jolanty Szymanek-Deresz, która zginęła 10 kwietnia w katastrofie smoleńskiej. - Proszę pytać organizatorów o to, jaki był klucz dawania tych zaproszeń - skomentowała sprawę rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek.
Premiera filmu "Smoleńsk" w reżyserii Antoniego Krauzego odbyła się w poniedziałkowy wieczór w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej w Warszawie. Obecni byli m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Beata Szydło, prezes PiS Jarosław Kaczyński, twórcy filmu, marszałek Senatu Stanisław Karczewski oraz ministrowie, w tym wicepremier, minister kultury Piotr Gliński, wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki, szef MON Antoni Macierewicz a także członkowie rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej.
Okazało się jednak, że nie wszyscy przedstawiciele rodzin osób, które zginęły, otrzymały zaproszenie. "Spotkała mnie straszliwa kara. Nie zostałem zaproszony (...) na premierę filmu Smoleńsk" - napisał na swoim profilu na Facebooku Paweł Deresz, mąż posłanki SLD Jolanty Szymanek-Deresz, która zginęła 10 kwietnia.
"Wykorzystam ten czas do ponownego obejrzenia filmu BBC o Smoleńsku, a jutro dowiem się o warszawskiej premierze od pani Dody, która ma być gościem honorowym pokazu" - dodał.
Zaproszenia nie dostały również Barbara Nowacka, córka Izabeli Jarugi-Nowackiej oraz Małgorzata Szmajdzińska, żona byłego szefa MON Jerzego Szmajdzińskiego.
Jak powiedziała w rozmowie z tvn24.pl Barbara Nowacka, nic jej już nie zdziwi ze strony obozu rządzącego. Przyznała, że nie zamierza obejrzeć filmu, bo "to propaganda na zamówienie polityczne".
Małgorzata Szmajdzińska powiedziała z kolei, że spodziewała się takiej decyzji, która ma wydźwięk polityczny.
- Dystansuję się od tych rzeczy, tym bardziej, że ten film nie jest owiany najlepszymi emocjami - dodała.
Przyznała, że trudniejsze było dla niej to, że pod koniec sierpnia podczas obchodów Święta Lotnictwa Polskiego i 10-lecia służby samolotów F-16 w Polsce pominięto nazwisko jej męża, byłego szefa MON, który wraz z swoim zastępcą przeprowadził przetarg, podpisał kontrakt i przygotował plan przyjęcia F-16.
Rzeczniczka PiS: proszę pytać organizatorów, jaki był klucz dawania zaproszeń
O sprawę pytana była rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek. - Nie my jesteśmy organizatorami tej premiery, więc trudno, żebym odpowiadała na zarzuty pana Deresza, czy innych. Proszę pytać organizatorów o to, jaki był klucz dawania tych zaproszeń. Komu je dali, komu nie dali - powiedziała.
Przyznała, że sama również nie dostała zaproszenia.
- W przypadku rodzin to zawsze jest coś takiego symbolicznego i wydaje się, że producent filmu, organizator powinien o to zadbać. To zawsze jest kwestia wyboru, decyzji i przyzwoitości - ocenił szef Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna.
W kinach od 9 września
"Smoleńsk" powstał na podstawie scenariusza autorstwa Antoniego Krauzego, Macieja Pawlickiego, Tomasza Łysiaka i Marcina Wolskiego. W roli prezydenta Lecha Kaczyńskiego wystąpił Lech Łotocki; Marię Kaczyńską zagrała Ewa Dałkowska. W filmie występują także m.in. Beata Fido, Aldona Struzik, Jerzy Zelnik, Katarzyna Łaniewska, Marek Bukowski, Maria Gładkowska, Dominika Figurska, Anna Samusionek, Redbad Klynstra oraz Andrzej Mastalerz.
Termin realizacji zdjęć do obrazu przekładano kilkakrotnie. Prace nad filmem rozpoczęły się w 2013 r. w Warszawie. Ostatecznie statecznie główny okres zdjęciowy rozpoczął się w lutym 2015 r. Honorowy patronat nad filmem objął prezydent Andrzej Duda. Film trafi na ekrany polskich kin 9 września.
Autor: js/kk / Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP