Dwa groźne pożary wybuchły tej nocy - w Łodzi i w Ostrowcu k. Wałcza w woj. zachodniopomorskim. W Łodzi paliła się fabryka, w Ostrowcu spłonął dach domu. Nie ma informacji o poszkodowanych.
Wczoraj około 19.00 pożar wybuchł w zakładzie przetwórstwa surowców wtórnych w Łodzi. W akcji gaszenia brało udział kilkanaście zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej.
Jak dotąd nie ma informacji o poszkodowanych.
Pożar był trudny do ugaszenia, bo, jak mówią strażacy, akcję utrudniał dym ograniczający widoczność niemal do zera.
Spłonęło poddasze domu
Do pożaru doszło też w Ostrowcu koło Wałcza. Spłonął dach jednorodzinnego domu. Na szczęście obyło się bez ofiar, bo mieszkańcy zdążyli ewakuować się jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24