W piątek zostali zatrzymani przez CBA, a w sobotę prokuratura postawiła im już zarzuty korupcji. Wśród trzech dżentelmentów jest były senator PiS z Opolszczyzny, Jarosław Ch.
Zarzut korupcji wrocławska prokuratura postawiła Jarosławowi Ch., jednemu z szefów dużej firmy telekomunikacyjnej Radomirowi G. i radcy prawnemu jednej z ogólnopolskich kancelarii.
Mężczyźni zostali przesłuchani, potem zwolniono ich do domu. Prokuratura zażądała jedynie poręczenia majątkowego w wysokości 40 tys. zł.
O jakie konkretnie zarzuty chodzi? Na razie nie wiadomo. Powołując się na dobro śledztwa prokuratura nie ujawnia żadnych szczegółów.
Tymczasem PiS odcina się od swego byłego prominentnego przedstawiciela. Biuro prasowe klubu parlamentarnego wydało oświadczenie, w którym informuje, że Jarosław Ch. "od dawna nie jest członkiem PiS, został usunięty z partii i próby łączenia jego osoby z Prawem i Sprawiedliwością są w żaden sposób nieuprawnione".
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24