Na drugim w tym tygodniu posiedzeniu Rada Ministrów ma dziś ostatecznie przyjąć projekt budżetu na 2014 rok oraz strategię zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 2014-2017. Wstępnie przyjęto, że deficyt w przyszłym roku nie przekroczy 47,7 mld zł.
Początkowo rozważano deficyt w wysokości 51,6 mld zł, ale - jak mówił wicepremier, minister finansów Jacek Rostowski - wskutek zaplanowanych zmian w systemie emerytalnym udało się go obniżyć. Rostowski pytany w środę o zmiany w projekcie budżetu na 2014 rok, stwierdził jedynie, że "będą małe".
Założenia na 2014 r.
W przyjętym wstępnie projekcie założono, że w 2014 r. wydatki nie przekroczą 324,2 mld zł i będą niższe o ok. 3 mld zł od przewidywanych wydatków w 2013 r. Podobnie jak w latach ubiegłych zamrożone pozostaną progi podatkowe oraz fundusz wynagrodzeń w jednostkach sektora finansów publicznych (bez samorządów). W planie finansowym Funduszu Pracy na rok 2014 przewidziano, że wydatki funduszu będą większe o ponad 1 mld zł niż w 2013 r. i wyniosą ok. 11,8 mld zł. Rząd zaplanował w projekcie utrzymanie w przyszłym roku wydatków na obronę narodową na poziomie 1,95 proc. PKB. Zgodnie z projektem dochody budżetu państwa wyniosą 276,5 mld zł wobec planowanych w tym roku ponad 275,7 mld zł. Przewidziano, że dochody z dywidend wyniosą 5,1 mld zł, a z opłat, grzywien, odsetek i innych dochodów niepodatkowych 17,2 mld zł. Zgodnie z projektem dochody podatkowe w 2014 r. mają wynieść 247,9 mld zł, a przychody z prywatyzacji 3,7 mld zł. Akcyza na alkohole spirytusowe ma wzrosnąć o 15 proc., a na wyroby tytoniowe - o 5 proc. Projekt przygotowano przy założeniu, że w przyszłym roku PKB wzrośnie o 2,5 proc., średnioroczna inflacja wyniesie 2,4 proc., a stopa bezrobocia rejestrowanego utrzyma się (podobnie jak na koniec 2013 r.) na poziomie 13,8 proc. Ministrowie mają też przyjąć "Trzyletni plan limitu mianowań urzędników w służbie cywilnej na lata 2014-2016". W projekcie zakłada się, że każdego roku limit mianowań wynosić ma 500 osób. 27 sierpnia projekt pozytywnie zaopiniowała Rada Służby Cywilnej.
Autor: db//bgr / Źródło: PAP