Sześć miesięcy na porozumienie w sprawie amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Polsce i rok na zniesienie wiz dla Polaków - taki scenariusz przedstawia Donald Tusk w rozmowie z "Super Expressem". Premier podkreśla, że warunkiem rozmieszczenia tarczy w Polsce jest "zwiększenie naszego bezpieczeństwa".
W wywiadzie dla "SE" premier podkreślił, że elementy amerykańskiej tarczy antyrakietowej znajdą się w Polsce tylko wtedy, jeżeli Amerykanie wezmą odpowiedzialność za nasze bezpieczeństwo. - Decyzji ws. tarczy jeszcze nie ma, bo sam fakt jej zainstalowania nie zwiększyłby bezpieczeństwa Polski i dlatego to strona amerykańska powinna złożyć taką ofertę, która zapewni większe bezpieczeństwo Polakom - mówi w wywiadzie premier.
Interesują nas jednocześnie: modernizacja polskiej armii i instalacja tarczy antyrakietowej. W jednej i w drugiej sprawie chcemy uzyskać taki stan negocjacji Interesują nas jednocześnie: modernizacja polskiej armii i instalacja tarczy antyrakietowej. W jednej i w drugiej sprawie chcemy uzyskać taki stan negocjacji
Konkretna oferta za pół roku
Donald Tusk ujawnił w nim, że Amerykanie poprosili o czas na przygotowanie konkretnej oferty, która dotyczyć miałaby m.in. modernizacji polskiej armii w ramach umowy dotyczącej tarczy. Potrzebują na to około sześciu miesięcy. Premier nie widzi powodu, żeby "coś na siłę przyspieszać". - Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której my decydujemy się na instalację tarczy antyrakietowej, a Amerykanie mówią: w sprawie modernizacji polskiej armii decyzję podejmiemy za pół roku - czytamy w "Super Expressie".
Tusk podkreśla, że "wierzy w sens takiego stanowiska Polski". - Interesują nas jednocześnie: modernizacja polskiej armii i instalacja tarczy antyrakietowej. W jednej i w drugiej sprawie chcemy uzyskać taki stan negocjacji, który pozwoliłby nam z czystym sumieniem powiedzieć: Zgoda na tarczę jest jednocześnie zgodą na modernizację - stwierdza stanowczo.
Nie musimy błagać o wizy
Nie będę akceptował upokarzających dla Polski błagalnych próśb: "Znieście nam wizy" Nie będę akceptował upokarzających dla Polski błagalnych próśb: "Znieście nam wizy"
Źródło: "Super Express"
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Radek Pietruszka