Podczas głosowania nad rządowym projektem ws. uboju rytualnego w Platformie Obywatelskiej nie będzie dyscypliny partyjnej. Ponad 30 posłów PO chce głosować przeciwko temu projektowi.
- Każdy głosuje według własnego poglądu na tę sprawę - powiedział dziennikarzom Andrzej Halicki z PO po porannym posiedzeniu klubu Platformy. Dopytywany, czy premierowi Donaldowi Tuskowi zależy na tym, aby ustawa przeszła przez Sejm, Halicki odparł: - Chyba nie jest to kluczowy gospodarczo projekt. Według wyliczeń z czwartku przeciwko projektowi rządowemu chce głosować ponad 30 posłów Platformy, co może spowodować, że Sejm go odrzuci.
W piątek Sejm będzie dziś głosował nad rządowym projektem ustawy dopuszczającej ubój rytualny.
Ustawa prawdopodobnie nie zostanie przyjęta. W PO ws. uboju jest rozłam. Ponadto przeciw projektowi są kluby: PiS, SLD, Ruchu Palikota. Projekt popiera tylko ok. 70 proc, Platformy, PSL oraz Solidarna Polska.
Religijny ubój
Rządowy projekt dopuszcza ubój bez ogłuszania na cele religijne pod warunkiem, że będzie on przeprowadzany w rzeźni. Wprowadza jednak zakaz stosowania podczas uboju rytualnego tzw. klatki obrotowej, w której zwierzę jest zamykane i unieruchamiane w celu poderżnięcia mu gardła. Resort rolnictwa przekonuje, że utrzymanie zakazu uboju rytualnego może mieć poważne skutki dla polskiej gospodarki i grozi utratą tysięcy miejsc pracy w rolnictwie i jego otoczeniu. Z kolei przeciwnicy rządowego projektu argumentują, że przez 6 miesięcy obowiązywania zakazu uboju rytualnego nie obniżył się poziom zatrudnienia w polskich ubojniach, nie straciliśmy także rynków zewnętrznych.
Autor: nsz/ja / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Leszek Szymański