- Jesteśmy zgodne, że problem migracji to jedno z największych wyzwań, z jakimi Unia Europejska ma do czynienia. Jako UE ponosimy odpowiedzialność humanitarną - podkreślała Angela Merkel na wspólnej konferencji prasowej z Beatą Szydło. Polska premier zaproponowała niemieckiej kanclerz wspólny projekt pomocy w Syrii, Libanie czy Turcji.
Beata Szydło przebywa w piątek z wizytą w Berlinie. Po południu spotkała się z kanclerz Angelą Merkel. O wynikach rozmów poinformowały na wspólnej konferencji prasowej.
Jednym z poruszanych tematów był kryzys humanitarny związany z masowym napływem uchodźców i imigrantów do Unii Europejskiej.
- Jesteśmy zgodne, że jest to jedno z największych wyzwań, z jakimi Unia Europejska ma do czynienia. Jako UE mamy odpowiedzialność humanitarną - podkreśliła niemiecka kanclerz.
Jak dodała, strona polska złożyła propozycję realizacji wspólnego projektu humanitarnego w Syrii, Libanie i Turcji. Działalność - wyjaśniała Merkel - mogłaby dotyczyć np. budowy szkół czy szpitali.
- Bardzo chętnie przyjęłam tę propozycję - powiedziała. Zaznaczyła również, że zarówno Polsce, jak i Niemcom zależy na skutecznej ochronie granic zewnętrznych UE.
"Chcemy być aktywni"
Beata Szydło podkreśliła, że Polska aktywnie włączyła się w działania mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa na zewnętrznych granicach UE.
Powiedziała również, że "dla Polski stały mechanizm rozlokowania migrantów nie jest w tej chwili do zaakceptowania". - Będziemy jeszcze prowadzić na ten temat dyskusje - oświadczyła.
- Chcemy być aktywni jeśli chodzi o pomoc humanitarną, dlatego m.in. mój rząd podjął decyzję, że będziemy aktywnie uczestniczyć w pomocy Syrii. Przeznaczyliśmy środki finansowe. Moja obecność w Londynie na konferencji (donatorów na rzecz Syrii) potwierdziła, że Polska chce być tak samo aktywnym podmiotem jak inne kraje UE, w tym Niemcy - powiedziała, przypominając o swoim udziale.
- Zaproponowałam pani kanclerz, żebyśmy wspólny polsko-niemiecki projekt podjęli. Bardzo się cieszę, że pani kanclerz zgodziła się na to - podkreślała. Jak dodała, będzie to dowód dobrej współpracy pomiędzy dwoma krajami, a także "symbol, który chcemy pokazać w UE, że to jest droga, którą państwa w UE powinny podążać, rozwiązując ten trudny temat".
Potrzebny kompromis z Londynem
Szydło i Merkel rozmawiały również na temat przyszłotygodniowego szczytu i kwestii tzw. Brexitu, czyli wyjścia Wielkiej Brytanii z UE.
- Panuje zgodność między nami, chcemy uczynić wszystko, aby umożliwić Wielkiej Brytanii pozostanie w Unii Europejskiej, jesteśmy przekonane - zarówno z perspektywy niemieckiej, jak i polskiej - że Wielka Brytania powinna pozostać członkiem Unii, przy zachowaniu wszystkich zasad Unii - powiedziała kanclerz Niemiec. Jak dodała, nasze kraje będą szukały kompromisu w rozmowach z Londynem.
W podobnym tonie wypowiadała się premier Beata Szydło. Dodała, że dla Polski ważne jest, by brytyjskie propozycje, które są "w dużej mierze do zaakceptowania uwzględniały jednocześnie specyfikę polskich warunków". - Tego, że wielu Polaków pracuje w Wielkiej Brytanii. Dzisiaj chcemy, żeby ich prawa zostały odpowiednio zabezpieczone - podkreśliła. Wielka Brytania jest w trakcie negocjacji dotyczących członkostwa w UE, domagając się głębokich reform wspólnoty m.in. w zakresie konkurencyjności i zarządzania gospodarczego, a także ograniczenia dostępu do zasiłków dla migrantów z innych państw członkowskich. Najtrudniejszą kwestią w negocjacjach z Londynem jest propozycja ograniczenia dostępu do zasiłków dla imigrantów z innych państw UE.
Autor: kg/ja / Źródło: TVN24, PAP