Pseudokibice z dala od stadionów, zakaz wnoszenia kominiarek i alkoholu, wreszcie obowiązkowy monitoring na każdym obiekcie sportowym? Tak będzie, jeśli Sejm przyjmie w piątek przygotowany przez rząd projekt ustawy, który ma poprawić bezpieczeństwo podczas imprez masowych.
Nowe, bardziej surowe kary, koniec anonimowości na stadionie i skuteczniejsze egzekwowanie przepisów - to filary rządowego projektu ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. - Tworząc go wzorowaliśmy się na rozwiązaniach brytyjskich - mówił przed miesiącem szef MSWiA Grzegorz Schetyna. - Ten projekt to wspólny wysiłek wielu ministerstw, które pracowały przez miesiące - tłumaczył wicepremier.
Jak zaznaczył, nowe przepisy dotyczące organizacji imprez są potrzebne "by skutecznie walczyć z bandyctwem stadionowym i by na mecze mogły przychodzić osoby potrafiące się cieszyć sportem, a nie takie, które chcą wywoływać burdy".
Zdecydują o finansowej przyszłości esbeków
Podczas piątkowego posiedzenia posłowie mają także debatować nad prezydencką propozycją zmian w prawie o ustroju sądów powszechnych. Zakłada ona wprowadzenie nowego stanowiska kosztem wyeliminowania funkcji asesorów sądowych.
Parlamentarzyści zajmą także stanowisko w sprawie zgłoszonego przez klub Lewicy wniosku o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektów PO i PiS dotyczących odebrania przywilejów emerytalnych byłym funkcjonariuszom tajnych służb PRL.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24