Jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne w zderzeniu busa z samochodem osobowym, do którego doszło za Oleśnicą na Dolnym Śląsku. To już kolejny tragiczny wypadek, jaki miał miejsce w środę na polskich drogach.
Stan poszkodowanych w wypadku pod Drołtowicami zaOleśnicą jest tak poważny (jedna osoba ranna jest w stanie bardzo ciężkim), że na miejsce leci już śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Jak powiedział na antenie TVN24 Grzegorz Krwaczyk z policji w Oleśnicy, na razie nie wiadomo, co było przyczyną czołowego zderzenia się dwóch samochodów osobowych, które w wyniku tego spłonęły.
Okoliczności wypadku wyjaśnia policja. Ruch został odblokowany po kilku godzinach, przed godz. 18-tą.
Wypadek za Oleśnicą, jest kolejnym do jakiego doszło w środę na polskich drogach. Rano na drodze krajowej nr 8 w miejscowości Chrzczonowice (łódzkie) mikrobus wiozący pracowników firmy ochroniarskiej zderzył się z tirem. Trzy kobiety i pięciu mężczyzn zginęło na miejscu, a 10 osób zostało rannych.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: targeo.pl