Sąd Najwyższy odrzucił w piątek jako "niedopuszczalne" apelacje Dariusza Barskiego i Bogdana Święczkowskiego na wcześniejsze decyzje SN oddalające ich wnioski w sprawie mandatu poselskiego. Święczkowski zapowiada, że w takim razie złoży kasację.
Podstawą decyzji SN są względy formalne i nie badano merytorycznej zawartości ich odwołań, uznając tylko, że w tej sprawie apelacje w ogóle nie przysługują.
Dostali się do Sejmu, posłami nie zostali
Barski i Święczkowski, prokuratorzy Prokuratury Krajowej w stanie spoczynku, którzy z list PiS uzyskali mandaty poselskie obecnej kadencji, nie zostali posłami, bo marszałek Sejmu uznał, że jako prokuratorzy nie mogą zasiadać w Sejmie.
W listopadzie zeszłego roku SN nie uwzględnił odwołań prokuratorów od postanowień marszałka Sejmu RP w sprawie wygaśnięcia mandatu posła.
Orzeczenia Sądu Najwyższego nie są zaskarżalne i zasada ta odnosi się także do apelacji Dariusza Barskiego i Bogdana Święczkowskiego Sąd Najwyższy
Jak nie apelacja, to kasacja
Święczkowski komentując decyzję sądu powiedział, że nie zgadza się z tą decyzją i - skoro SN uważa, że apelacja była niedopuszczalna - to w najbliższych dniach złoży skargę kasacyjną - ponownie do Sądu Najwyższego. Jeśli i to nie zostanie uwzględnione, zostanie nam tylko Strasburg - dodał.
W apelacjach Barskiego i Święczkowskiego ich pełnomocnik wnosił o uchylenie decyzji Grzegorza Schetyny o wygaszeniu mandatów poselskich obu prokuratorów. - Ich naród wybrał i mają prawa nabyte - pisał mec. Piotr Pszczółkowski.
Powinni zrezygnować ze stanu spoczynku
Pod koniec października 2011 r. ówczesny marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna uznał, że Barski i Święczkowski, wybrani na posłów z list PiS, powinni byli - jeśli chcieli zasiadać w nowym Sejmie - zrezygnować z prokuratorskiego stanu spoczynku.
W listopadzie 2011 r. SN potwierdził tę decyzję. Z kolei Barski i Święczkowski twierdzili, że prawo nie zabrania łączenia mandatu posła z mandatem prokuratora w stanie spoczynku. W ławach poselskich zastąpili ich następni z list PiS: Andrzej Dąbrowski i Jarosław Jagiełło.
Kto nie może być posłem?
Zgodnie z art. 103 konstytucji mandatu poselskiego nie może sprawować m.in. ani sędzia, ani prokurator. Według art. 30 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, w okresie sprawowania mandatu parlamentarzyści nie mogą wykonywać pracy w charakterze sędziego i prokuratora, pracownika administracyjnego sądu i prokuratury.
Z kolei ustawa o prokuraturze mówi, że prokurator m.in. wybrany do pełnienia funkcji w organach państwa jest obowiązany zrzec się swojego stanowiska, chyba że przechodzi w stan spoczynku.
Pomimo przegranej nie poddaję się i po konsultacji z Dariuszem Barskim oraz naszymi pełnomocnikami podejmę decyzję o ewentualnym wywiedzeniu kasacji w niniejszej sprawie oraz o skierowaniu skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu Bogdan Święczkowski
Zdaniem SN pełnienie funkcji posła przez prokuratora w stanie spoczynku mogłoby prowadzić do "sytuacji trudnej, jeśli nie niemożliwej do rozwikłania". Sąd podkreślił, że poseł to funkcja polityczna, a prokurator musi być apolityczny.
SN przypomniał, że stan spoczynku jest dobrowolny. Uznał również, że wygaszenie mandatów nie było przejawem dyskryminacji; nie doszło też do naruszenia europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności - jak twierdzili obaj prokuratorzy w swych zażaleniach.
"Przepraszam moich wyborców"
Barski był rozczarowany decyzją SN. - Przepraszam moich wyborców w imieniu ustawodawcy. Gdybym spodziewał się takiego biegu spraw, nie wystartowałbym w wyborach - mówił.
- Pomimo przegranej nie poddaję się i po konsultacji z Dariuszem Barskim oraz naszymi pełnomocnikami podejmę decyzję o ewentualnym wywiedzeniu kasacji w niniejszej sprawie oraz o skierowaniu skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu - zapowiadał Święczkowski.
Mec. Pszczółkowski mówił wtedy, że konstytucja nie zawiera definicji pojęcia prokurator, a wykładnia językowa i systemowa wskazują, że w takim przypadku mamy do czynienia z prokuratorem czynnym.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24