Napadali na sklepy, stacje paliw, czerpali zyski z pracy prostytutek - teraz trafią przed sąd. Ostródzka policja zatrzymała trzech mieszkańców miasta, których obwinia o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Mężczyźni usłyszeli zostali juz tymczasowo aresztowani.
Zaczęło się od napadu na sklep spożywczy. 22 lipca, około północy, tuż przed zamknięciem sklepu w Ostródzie wpadli tam trzej zamaskowani mężczyźni. Strasząc bronią i używając gazu obezwładniającego próbowali zmusić ekspedientkę do wydania utargu. Nie mogąc otworzyć sklepowej kasy, wyrwali ją i uciekli.
Ekspedientka zawiadomiła o napadzie policję. Funkcjonariusze zabezpieczyli szereg śladów, w tym obuwia prawdopodobnie należącego do któregoś ze sprawców. W wyniku kolejnych przesłuchań wytypowano prawdopodobnych sprawców. Dzięki drobiazgowej pracy nad zebranymi dowodami policji udało się zatrzymać, przedstawić zarzuty - i przekonać sąd do aresztowania podejrzanych.
Kolejne zatrzymania
Od początku października policja po kolei zatrzymywała sprawców napadu na sklep. W zatrzymaniu jednego z podejrzanych, Michała B., brali udział policyjni antyterroryści. Jak zeznawali wspólnicy Michała B. - jest on człowiekiem bezwzględnym i istniało prawdopodobieństwo, że może posiadać broń. 28–latek został ujęty w sklepie - tym razem był tam na zwykłych zakupach.
Jak się okazało, mężczyzna był już wcześniej karany za kradzieże. Przyznał się zarówno do lipcowego napadu na sklep, jak i czerpania zysku z prostytucji.
To jednak nie koniec. Na podstawie zebranych dowodów policjanci przedstawili mu dodatkowe zarzuty - m.in. napady na stację paliw oraz konwój z pieniędzmi.
Zdradziły ich buty
Podczas przeszukania mieszkania Michała B. policjanci znaleźli kominiarki, atrapy broni, kajdanki, gaz obezwładniający, pałki i kilka par rękawiczek. Zidentyfikowano także te buty, których ślady zabezpieczono podczas napadu na sklep spożywczy w Ostródzie. Dodatkowo znaleziono ubrania, które napastnicy mieli na sobie podczas tego napadu, a nawet... rozpruty sklepowy sejf.
Michał B. przyznał się do wszystkich sześciu zarzutów, m.in. tych dotyczących udziału w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym. Wiadomo też, że grupa mogła zajmować się także handlem narkotykami.
Również pozostali podejrzani mają na sumieniu inne przestępstwa, m.in. czerpanie zysków z pracy prostytutek.
Podejrzani są w wieku od 23 do 36 lat. Wszyscy zostali tymczasowo aresztowani przez sąd na trzy miesiące. Grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Źródło: policja
Źródło zdjęcia głównego: policja Olsztyn