Wystarczyło zaledwie kilka ciepłych dni, by w lasach w całym kraju ogłosić trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Leśnicy apelują, żeby podczas wycieczek nie grillować, nie wyrzucać niedopałków papierosów i nie wypalać traw - to wszystko może łatwo zaprószyć ogień.
Jak poinformował dyrektor generalny Lasów Państwowych - Marian Pigan - tylko w tym roku wybuchło już 938 pożarów, na powierzchni 322 ha. Szczególnie polskie lasy ucierpiały podczas ostatniego weekendu.
W niedzielę w trzech nadleśnictwach w województwach: wielkopolskim, mazowieckim i zachodniopomorskim spłonęło aż 42 ha lasów.
– Nawet chwilowa nieuwaga czy nieostrożność może spowodować pożar, który przyniesie nie tylko straty finansowe, ale i ogromne straty w całym środowisku - apeluje i ostrzega Pigan.
Polskie lasy szczególnie zagrożone
Lasy w Polsce charakteryzują się wysokim zagrożeniem pożarowym, jednym z najwyższych w Europie. Dlatego do walki z żywiołem leśnicy mają do dyspozycji 640 punktów obserwacji naziemnej, 10 samolotów patrolowych, 28 gaśniczych i 7 śmigłowców. Na ochronę lasu przed pożarami leśnicy przeznaczyli na ten rok ok. 100 mln zł.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24