Rzecznik resortu dyplomacji Łukasz Jasina potwierdził w czwartek w mediach społecznościowych, że dwaj Polacy aresztowani w Afganistanie zostali wypuszczeni i wrócili do kraju. Mówił, że polscy obywatele zostali uwolnieni w połowie marca, dzięki negocjacjom strony polskiej w porozumieniu z delegaturą Unii Europejskiej. Według mediów mężczyźni byli aresztowani pod zarzutem szpiegostwa.
Radio Zet podało w czwartek, że dwóch Polaków - 22 latek i 24 latek - oraz trzech Brytyjczyków aresztowano w Afganistanie pod zarzutem szpiegostwa. Jak przekazało radio, aresztowanie potwierdzają władze Afganistanu.
O te doniesienia PAP zapytała rzecznika Ministerstwa Spraw Zagranicznych. - Osoby, o których informowało Radio Zet, to prawdopodobnie dwaj polscy obywatele, którzy zostali wypuszczeni w Afganistanie w połowie marca dzięki naszym negocjacjom w porozumieniu z delegaturą Unii Europejskiej i nie są według naszych wiadomości obecnie na terenie Afganistanu - powiedział Łukasz Jasina.
Później Jasina potwierdził także na Twitterze informację, że polscy obywatele zostali wypuszczeni i wrócili do kraju, reagując na wpis polskiej dziennikarki mieszkającej w Kabulu, Jagody Grondeckiej.
Brytyjczycy zatrzymani w Afganistanie
Wcześniej, 1 kwietnia brytyjskie MSZ informowało, że trzech obywateli Wielkiej Brytanii jest przetrzymywanych od stycznia przez tajną policję talibów w Afganistanie. Dodano, że trwają starania o nawiązanie z nimi kontaktu konsularnego.
Jednym z przetrzymywanych jest 23-letni Miles Routledge, który jeździ do najbardziej niebezpiecznych krajów świata, aby zamieszczać w internecie relacje ze swoich podróży. Routledge już raz był ewakuowany z Afganistanu przez brytyjskie wojska - pojechał do tego kraju krótko przed tym, jak w sierpniu 2021 roku talibowie przejęli w nim władzę. Podziękował wówczas armii za wyciągnięcie go stamtąd, lecz najwyraźniej później tam powrócił.
Dwaj pozostali to 53-letni Kevin Cornwell, który jest lekarzem w jednej z organizacji charytatywnych oraz niewymieniony z nazwiska mężczyzna prowadzący hotel w Kabulu. Cornwell został aresztowany 11 stycznia w hotelu, w którym przebywał, pod zarzutem nielegalnego posiadania broni palnej. Uważa się, że zatrzymania wszystkich trzech mężczyzn były niezależne od siebie.
Brytyjskie MSZ nadal odradza obywatelom Wielkiej Brytanii wszelkie podróże do Afganistanu ze względu na ryzyko związane z bezpieczeństwem, w tym możliwość zatrzymania przez władze talibskie.
Źródło: PAP