W sumie 189 milionów złotych, czyli prawie o 30 milionów więcej niż w zeszłym roku ma wynieść zatwierdzony przez komisję regulaminową budżet kancelarii prezydenta. Dodatkowe pieniądze zostaną przeznaczone na bieżące wydatki. Według nieoficjalnych informacji to gest PO przed poniedziałkowym spotkaniem Donalda Tuska z Jarosławem Kaczyńskim.
Budżet pozytywnie zaopiniowała Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich. Za propozycją Pałacu głosowało 12 członków komisji, trzech było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Wniosek wiceszefa komisji Wacława Martyniuka (klub Lewicy) o odrzucenie projektu poparły tylko dwie osoby.
- W przyszłym roku jest wiele rocznic i nie będziemy na tym oszczędzać - mówi tvn24.pl Andrzej Czuma z PO. - To gest dla pana prezydenta - dodaje. Skąd ta nagła hojność ciała, w którym koalicja ma większość wystarczającą do uchwalenia dowolnej decyzji, zwłaszcza, że wcześniej koalicja zapowiadała ostre cięcia w budżecie Pałacu.
Decyzja przed spotkaniem Tusk-Kaczyński?
Według naszych nieoficjalnych informacji nagła zmiana zdania łączy się z planowanym na poniedziałek spotkaniem Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego. Premier ma z liderem PiS rozmawiać m.in. o zmianach konstytucji. Zdaniem Martyniuka nagle szeroki gest PO ma związek z tworzeniem dobrego klimatu przed tymi rozmowami.
W dodatku ta decyzja nic Platformę jeszcze nie kosztuje, bo projekt najpierw trafi do komisji finansów, a potem zagłosuje nad nim Sejm. Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski zdradził w rozmowie z reporterem TVN24, że wynik głosowania jest dla niego zaskoczeniem i że nie wyobraża sobie, by budżet kancelarii został w takim kształcie zatwierdzony. Dał do zrozumienia, że Pałac powinien się spodziewać cięć, a nie dodatkowych pieniędzy.
Kownacki przekonał posłów
Do zwiększenia budżetu o 30 mln zł przekonywał posłów komisji szef Kancelarii Piotr Kownacki. Tegoroczny budżet Pałacu to około 160 milionów. Na co pójdzie dodatkowe 30? - Po trzech latach bardzo drastycznych ograniczeń chcielibyśmy zacząć uzupełniać to, czego brakuje. Wymieniać to, co się popsuło - powiedział dziennikarzom szef Kancelarii Piotr Kownacki przed posiedzeniem komisji.
Zwolnień u prezydenta nie będzie
Zapewnił, że średnie wynagrodzenie w Kancelarii nie zwiększy się w przyszłym roku. Teraz - jak poinformował - wynosi ono 7 tys. zł brutto. Odbiera je o 50 osób więcej niż na początku kadencji Lecha Kaczyńskiego. Według Kownackiego wzrost zatrudnienia wynika z większej aktywności głowy państwa. Jakiej? - Są to na przykład inicjatywy legislacyjne i polityka historyczna, w tym większa liczbę odznaczeń przyznawanych z inicjatywy głowy państwa - stwierdził Kownacki.
Źródło: tvn24.pl, PAP, nSport
Źródło zdjęcia głównego: TVN24