W górach śnieg, w centrum zimno, na północy wietrznie - to obraz Polski w ostatnich godzinach. W następnych będzie tylko gorzej. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed bardzo silnym wiatrem. Najgorzej będzie w nocy. W powiecie elbląskim może wiać nawet z prędkością 130 km/h. Na Bałtyku spodziewany jest sztorm.
IMiGW ostrzega, że w ciągu najbliższej doby silny wiatr, wiejący z kierunku północnego i północno-zachodniego, nadal będzie sprzyjał występowaniu zjawiska cofki w ujściowym odcinku Odry. W nocy mocniej powieje też w innych częściach kraju. Najgorzej będzie na północnym-wschodzie.
Instytut ogłosił właśnie trzeci, najwyższy stopień zagrożenia dla powiatu elbląskiego. Meteorolodzy ostrzegają, że w najbliższych godzinach wiatr, który będzie wiał z prędkością ponad 100 km/h, może niszczyć tam zabudowania, zrywać dachy, linie napowietrzne, powalać drzewa i spowodować duże utrudnienia w komunikacji.
Zima zaskakuje co roku
W najbliższych dniach pogoda będzie coraz bardziej zawzięcie przypominać nam o zbliżającej się zimie. Mieszkańcy niektórych regionów kraju odczuli ją już we wtorek. W Zakopanem spadł tego dnia pierwszy w tym sezonie śnieg. Na Kasprowym Wierchu w Tatrach rano leżało 20 cm białego puchu.
- Wstałem dziś rano na kwaterze w Zakopanem (drugi dzień urlopu) i co widzę za oknem :-) Przekonajcie się sami. Czyż nie piękny widok? :-) - pisze internauta Krzysztof na platformę Kontakt TVN24 i załącza fotografie Zakopanego w śniegu.
Jak podaje dyżurna Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego w górach panuje zamieć, a temperatura spadła do minus 7 stopni Celsjusza.
Pełna mobilizacja na drogach
Czy zima zaskoczy także służby odpowiedzialne m.in. za odśnieżanie dróg? Jak poinformowała we wtorek Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, tej zimy zamierza użyć: ponad 2 tys. pługów, 100 piaskarek, 340 tys. ton soli drogowej, a także wykorzystywać CB radia do informowania kierowców o sytuacji na drogach. CZYTAJ WIĘCEJ
Kolejne centymetry śniegu
Według synoptyków z zakopiańskiej Stacji Meteorologicznej, pokrywa śnieżna w mieście pod Giewontem we wtorek rano wynosiła około jednego centymetra, a termometry wskazywały 1 stopień Celsjusza. Opady śniegu mogą utrzymać się do piątku.
Jednak warunki do uprawiania turystyki w Tatrach są trudne, dlatego nie polecamy jeszcze weekendowego wypadu na narty. Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego odradzają także wycieczki powyżej górnej granicy lasów.
Szlaki są pokryte śniegiem, a w wyższych partiach gór niektóre odcinki ścieżek są pokryte lodem. Dodatkowym utrudnieniem jest silny wiatr i mgła, która w znacznym stopniu ogranicza widzialność i utrudnia orientację w terenie.
Jestem mieszkanką Siennej (Kotlina Kłodzka). To też jeszcze Polska, gdyby ktoś nie wiedział. I tu też pada śnieg, jest centymetrowa pokrywa. Śnieg w Zakopanem nie jest więc sensacją. Internautka Gienia
Ale nie tylko w górach spadł pierwszy śnieg. Jak napisał jeden z internautów, opady białego puchu pojawiły się także nad Bałtykiem. - W Gdańsku już nastała zima - podpisał przesłane zdjęcie, na którym widać ośnieżony samochód.
Zimno i zimniej
W najbliższych dniach Europa zachodnia i Skandynawia będą w zasięgu wyżów, nad pozostałymi rejonami kontynentu dominować będą układy niżowe z frontami atmosferycznymi. Polska będzie pod wpływem niżu znad Ukrainy, w chłodnym powietrzu napływającym z północy - informuje IMiGW.
W nocy z wtorku na środę będzie pochmurno, deszczowo i jeszcze zimniej niż poprzedniej nocy. Temperatura minimalna wyniesie -1 stopień. Wiatr silny i bardzo silny oraz porywisty, w porywach do 90 km/h, a nad morzem i w górach do 100 km/h, północny. W górach zawieje śnieżne.
W środę w dzień na zachodzie Polski zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami i miejscami przelotne opady deszczu i deszczu ze śniegiem. Na pozostałym obszarze kraju zachmurzenie duże, opady deszczu ze śniegiem, na wschodzie i w rejonach podgórskich miejscami śniegu. W górach opady śniegu. Na wschodzie i w Karpatach opady intensywne.
Temperatura maksymalna od 0 stopni na wschodzie, 4 stopni na zachodzie, do 7 stopni na Pomorzu. Wiatr silny i bardzo silny oraz porywisty, w porywach od 90 do 110 km/h, północny. W górach zawieje śnieżne.
Odwołane rejsy. Będzie sztorm?
Z powodu silnego wiatru i wysokiej fali na Bałtyku zostały odwołane rejsy promów wypływających we wtorek i w środę z Gdyni do Karlskrony (Szwecja). Z tego samego powodu odwołano też wtorkowy rejs z Gdańska do Nynaeshamn (Szwecja). W nocy na Bałtyku spodziewany jest sztorm.
Pasażerowie odwołanych rejsów są informowani telefonicznie i sms-owo o zmianach. Rezerwacje pasażerów odwołanych rejsów (łącznie nieco ponad trzysta osób) są przenoszone na inne odejścia. Agnieszka Zembrzycka, Stena Line
Jeśli następne prognozy pogody będą przewidywały poprawę warunków, najwcześniej prom z Gdańska do Szwecji wypłynie w środę wieczorem, a z Gdyni - w czwartek rano.
Rzeczniczka prasowa Stena Line, Agnieszka Zembrzycka poinformowała, że z Gdyni łącznie odwołane zostały cztery rejsy promów: Stena Baltica (14 października o 9.00 i 21.00) i Finnarrow (13 października o 21.00 i 14 października o 9.00). Promy kursują na trasach Gdynia-Karlskrona-Gdynia.
Swoje rejsy odwołało także Polferries: promu Scandinavia (13 października) oraz Baltivia (13 i 14 października). Promy kursują na trasach Gdańsk-Nynaeshamn-Gdańsk. Jak poinformowało TVN24 biuro Unity Line oraz Polferries, wszystkie rejsy rozpoczynające się z portu w Świnoujściu odbędą się według planu.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje, że w ciągu najbliższej doby w związku z bardzo wysokim napełnieniem Bałtyku oraz przewidywanym silnym, sztormowym wiatrem na całym wybrzeżu ma być dalszy wzrost poziomów wody powyżej stanów alarmowych.
Źródło: PAP, TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt TVN24