Blisko 2,5 tys. strażników miejskich i policjantów wyruszy w poniedziałek na ulice Warszawy, by karać nielegalnych handlarzy i źle parkujących kierowców. To największa od lat akcja porządkowa. Otrzymała kryptonim "Zefir”; potrwa do 21 marca.
Funkcjonariuszom będą towarzyszyli pracownicy urzędów dzielnic odpowiadający za handel. Piesze patrole pojawią się na targowiskach i w miejscach, gdzie najczęściej stoją handlarze. Będą sprawdzać, czy sprzedający mają pozwolenie na handel oraz czy wnieśli opłatę targową. Ci, którzy złamią prawo, zostaną ukarani mandatem. - Jesteśmy przygotowani nawet na to, by deponować w naszych magazynach porzucony lub nielegalnie sprzedawany towar, zapowiada Zbigniew Leszczyński, komendant straży miejskiej. Jednocześnie wszystkie ulice będą kontrolowały zmotoryzowane patrole. Kierowcy łamiący przepisy nie będą mogli liczyć na pobłażliwość. Funkcjonariusze otrzymali rozkaz, aby na koła pojazdów instalować blokady (jej zdjęcie kosztuje 300 zł), a w drastycznych przypadkach, kiedy pojazd zagraża innym użytkownikom ruchu, odholowywać je na parkingi (za dobę płacimy 250 zł). Kierowcy za złe parkowanie zostaną ukarani mandatami od 50 do 500 zł. Ale nie wszyscy. Funkcjonariusze będą sprawdzali w swojej bazie danych, czy kierowca był już karany za podobne wykroczenia. – Wobec recydywisty skierujemy wniosek do sądu grodzkiego, zapowiada Leszczyński. Ten może ukarać właściciela auta grzywną do 5 tys. zł.
Źródło: Życie Warszawy, PAP