Nie cichną głosy internautów dzielących się wrażeniami po trzęsieniu ziemi na Pomorzu. - Wrażenie było takie, jakby słoń przeleciał obok! Woda w szklance bujała się, odczuwaliśmy ruchy mebli w pokoju - piszą na Kontakt TVN24 mieszkańcy polskiego Wybrzeża i Szwecji, gdzie znajdowało się epicentrum wstrząsów. Trzęsienie miało siłę 4,7 stopni w skali Richtera. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Trzęsienie ziemi miało miejsce we wtorek o 6.20. Siła wstrząsów wyniosła od 4,5 do 5 stopni w skali Richtera. Epicentrum trzęsienia znajdowało się około 60 km na wschód od Malmo i 10 na północny wschód od Ystad. Odczuwane było w niemal całej południowej Szwecji, a także Danii oraz na północy Polski. Trwało 10 sekund.
Na szczęście trzęsienie ziemi o takiej sile nie jest niebezpieczne dla ludzi. Nie powoduje też większych uszkodzeń budynków. Odczuwalne było jednak w promieniu ponad 100 kilometrów od epicentrum, dlatego napędziło niezłego strachu naszym internautom mieszkającym nad Bałtykiem, którzy przez kilkanaście sekund czuli, jak trzęsie się ziemia.
- Mieszkam w Szwecji, w regionie Skane i u nas też około godziny 6.20 przeszło trzęsienie ziemi. Na początku nie wiedzieliśmy z mężem, co się dzieje, cały dom zaczął się trząść - pisze internautka.
Nietypowa pobudka
- Spałem w łóżku i o 6.22 zaczęło się trząść moje łóżko, telewizor i słuchawki spadły mi z półki - dodaje Andrzej z Darłowa.
- Po raz pierwszy przeżyłam coś takiego! Zadzwonił budzik, jak zwykle czekałam na kolejną drzemkę, a tu co? Łóżko mi się trzęsie. Myślałam, że to jeszcze jakiś sen, ale słyszę, że nie - napisała Ganna z Kołobrzegu.
- Witam i potwierdzam, w Darłowie o godzinie 6.25 elementy szklane w barku wydawały dźwięki – pisze Mirek z Darłowa.
- Mieszkam w Kopenhadze i właśnie wróciłem z pracy, o 6.20 zaczęła mi "latać" wielka trzydrzwiowa szafa - relacjonuje Zbigniew.
- Wrażenie? Jakby słoń przeleciał obok - uważa Aneta. - Wystraszona bałam się wstać z łóżka (...) Włączyłam TV i w końcu dowiedziałam się, że to wstrząsy!!! - dodaje.
W Polsce siła trzęsienia wyniosła 2,1 stopnia w skali Richtera. Zarejestrowały je wszystkie stacje sejsmologiczne.
Po raz pierwszy przeżyłam coś takiego! Zadzwonił budzik, jak zwykle czekałam na kolejną drzemkę, a tu co? Łóżko mi się trzęsie. Myślałam, że to jeszcze jakiś sen, ale słyszę, że nie. Ganna z Kołobrzegu
Polska sejsmicznie aktywna
Jak powiedział Paweł Wiejacz z Instytutu Geofizyki PAN, takie trzęsienia już się w przeszłości w regionie wybrzeża zdarzały. Przypomniał poprzednie trzęsienie w Obwodzie Kaliningradzkim w 2004 roku, z którego wstrząsy promieniowały właśnie na północno-zachodnią Polskę, tak samo jak we wtorek.
Według dyrektora ds. naukowych Instytutu, dr. hab. Wojciecha Dębskiego, powodem trzęsienia może być podnoszenie się Skandynawii na skutek ocieplania klimatu i topnienia lodów. - Jest to proces niesłychanie długi, ale ma miejsce - podkreślił.
- Wrażenie? Jakby słoń przeleciał obok. Wystraszona bałam się wstać z łóżka (...) Włączyłam TV i w końcu dowiedziałam się, że to wstrząsy!!! Aneta
- Taki wstrząs mógł spowodować drobne uszkodzenia budynków jak popękane tynki, czy wywołać drżenie szklanek w mieszkaniach na kierunku rozchodzenia się fali sejsmicznej - dodał kierownik obserwatorium sejsmicznego w Ojcowie Jan Koźlakiewicz.
To jednak nie wszystko. W nocy wstrząsy odczuli także mieszkańcy Śląska. Przyczyną jest naruszenie równowagi tektonicznej w tym obszarze, powstałe prawdopodobnie wskutek prac w kopalniach.
Źródło: Kontakt TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24