Dyrektor koncernu Apple Tim Cook powiedział w swoim pierwszym od czasu przejęcia obowiązków wywiadzie telewizyjnym, że nigdy nie próbował być następnym Stevem Jobsem.
- Steve był wizjonerem. Moją rolą nigdy nie było zastąpienie go – stwierdził Cook na dorocznej konferencji „All Things Digital” w Kalifornii.
- Nigdy nie czułem ciężaru wynikającego z pragnienia bycia Stevem. Nie jestem taki i nie jest to mój cel w życiu – mówił. - Jestem kim jestem i jestem skoncentrowany na tym... i na byciu świetnym dyrektorem generalnym Apple – dodał.
Większa tajemnica
W trakcie spotkania ujawnił jedynie kilka szczegółów dotyczących nowych produktów Apple. W związku z tym, że koncern jest – jak to określił - „obszarem intensywnego zainteresowania” konkurencji ogłosił, że projekty firmy będą jeszcze pilniej strzeżone.
- Nie możemy wziąć całej naszej energii, całej naszej troski, dokończyć malowania [wykonać ostatnich poprawek – red.] i pozwolić, by ktoś inny umieścił na tym swoją nazwę – podkreślił.
Autor: jak/tr/k / Źródło: BBC